Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deweloper panem

Leszek Waligóra
Zastanawiam się, kiedy deweloperzy przestaną traktować klientów, jak stado owiec do strzyżenia. I to owiec, które po ostrzyżeniu można wygonić na mróz. Schemat zawsze jest taki sam: piękna nazwa osiedla, niemająca nic wspólnego z rzeczywistością. Wizualizacja - też niemająca nic wspólnego z rzeczywistością. Pomoc w załatwieniu kredytu? Ależ oczywiście, przecież trzeba zapłacić. A kiedy rzeczywistość zaczyna skrzeczeć - to radź sobie człowieku sam.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST: Znalazł wymarzony dom, płaci kredyt. Ale nie ma gdzie mieszkać

Mój deweloper oferował piękną zieleń, dodatkowy parking, kostkę brukową i zamkniętą ulicę. W rzeczywistości kostkę zastąpił dziurawą betonową płytą, dodatkowy parking sprzedał jako działkę budowlaną, a zamknięta ulica to dojazd do budowy. Ale, jak tłumaczył: to była tylko wizualizacja. Mimo wszystko to jednak pryszcz przy tym, co spotkało opisywanego przez nas dziś poznaniaka. Spłacać kredyt za mieszkanie, które należy do dewelopera (może je nawet sprzedał) to... A, proponuję, żeby każdy dokończył sobie sam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski