Dlaczego do Term nie można dojechać autobusem?

- Rozważamy taką możliwość. Sprawdzamy natężenie ruchu na tym odcinku i badamy, czy faktycznie byłoby to opłacalne. Za dwa tygodnie powinniśmy mieć wyniki tych analiz - tłumaczy Rafał Kupś, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.

CZYTAJ TEŻ:
Do Term tramwajem a później przez błoto
Poznaniacy krytykują Termy
Termy maltańskie - wielki turbo niewypał?

Można byłoby jednak sprawdzić to już teraz. W związku z remontem ulicy Krańcowej, zawieszone są kursy MPK do ogrodu zoologicznego. Jadąc obok budynku Term Maltańskich, a dalej ul. Wileńską, autobusy ominęłyby jednak wyłączony z ruchu fragment trasy. Skorzystałyby na tym nie tylko termy, ale też nowe zoo.

- Nie możemy z dnia na dzień zmieniać tras autobusów. Pasażerowie byliby zdezorientowani. Remont ulicy Krańcowej niebawem się zakończy i wtedy może na stałe wydłużymy trasę do term - przekonuje Rafał Kupś.

Zakończenie remontu ulicy Krańcowej zaplanowane jest jednak dopiero na 30 listopada...
ZTM bierze pod uwagę jedynie wydłużenie linii nr 57 do Term Maltańskich. Z punktu widzenia pasażera dojeżdżającego z centrum jest to jednak mało atrakcyjne rozwiązanie. Autobus rusza z ronda Śródka, jednak stamtąd jedzie naokoło ulicami Jana Pawła II, Baraniaka, Dymka i Browarną. Dużo korzystniejsza byłaby zmiana trasy linii Z, która ze Śródki do nowego zoo dojeżdża przez ulicą Warszawską.

- Linia Z jest linią sezonową, kursuje tylko w okresie wakacyjnym. Dlatego po otwarciu ulicy Krańcowej autobusy "Z" nie wrócą na tę trasę - wyjaśnia R. Kupś.

Latem Maltanką
"Maltanka" wyruszy w trasę dopiero w kwietniu, jednak będzie najatrakcyjniejszym połączeniem dla dojeżdżających do Term Maltańskich. MPK Poznań obiecało przenieść dotychczasowy przystanek "Balbinka", tak by kolejka zatrzymywała się przy samym aquaparku. Prace zostaną przeprowadzone prawdopodobnie wiosną.

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera