Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Lwowa i Wilna po prawo jazdy?

Marcin Kryger
W Polsce zaledwie co trzeci przystępujący do egzaminu dostaje prawo jazdy
W Polsce zaledwie co trzeci przystępujący do egzaminu dostaje prawo jazdy P. Kamionka
W internecie coraz częściej pojawiają się ogłoszenia zachęcające do zdawania egzaminu na prawo jazdy na Litwie lub Ukrainie. Ma być tanio i z gwarancją otrzymania dokumentu. W praktyce bywa różnie. Niejednokrotnie przyszły kierowca pada ofiarą oszusta.

Przeglądając ukraińskie fora, można dowiedzieć się, że w ciągu 3-4 dni można zdobyć prawo jazdy. Wystarczy wpłacić jedyne 300 dolarów. Należy jednak odbyć kurs. Zazwyczaj jest to 30 godzin zajęć teoretycznych oraz tyle samo praktycznych. Koszt zależy od renomy szkoły nauki jazdy. Kijowska szkoła Karat żąda za odbycie kursu 3300 hrywien (około 1350 złotych). Średnio jednak płaci się 2500 hrywien (1025 złotych). Egzamin w swoim kraju zdawała Irina, która studiuje teraz w Polsce. - Poprawki, które się rzadko zdarzają, kosztują jedyne 10 hrywien (4 złote). Samochód, w którym zdawałam, nie był wyposażony w kamery - opowiada.

Wszystkie manewry odbywają się na placu. Podczas jazdy w mieście ocenia się przejazd przez skrzyżowanie, skręt w lewo i prawo, zmianę pasa ruchu oraz zachowanie na przejściu dla pieszych.
- Bardzo trudno na kijowskich ulicach spotkać samochody z oznaczeniem, że prowadzą kurs - mówi Krzysztof Szamański, prezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Szkół Kierowców. Nic dziwnego, że dla Polaków, którzy mają za sobą kilka podejść do egzaminu w kraju, takie rozwiązanie jest kuszące.

Jednak dla pięciu poznaniaków, którzy z niego skorzystali, skończyło się to... spotkaniem z prokuratorem. - Przed wydaniem polskiego dokumentu sprawdziliśmy wiarygodność ukraińskich praw jazdy - opowiada Jadwiga Foltyn, kierownik oddziału prawa jazdy UM w Poznaniu. - W przypadku tych osób została zakwestionowana legalność wydanego dokumentu. Przekazaliśmy sprawę do prokuratury.

Jarek z Poznania skuszony ogłoszeniem na stronie www.prawojazdylitwa.pl, postanowił zdać egzamin tam. Miało być szybko, bezstresowo, za niespełna 2000 zł, wliczając w to koszty pobytu.
- Wpłaciłem na prawko na Litwie 1470 zł, pozostałą część, czyli 30 proc., miałem wpłacić na miejscu. Tak umawiałem się telefonicznie z tym facetem. Miał to być wyjazd tygodniowy. Wszystko było załatwione. Egzamin miał się odbyć 16 listopada. Do dzisiaj nie mogę się z nim skontaktować - mówi.

Na internetowych forach łatwo spotkać inne ofiary takiego procederu. Czy rzeczywiście tak łatwo zdać egzamin na Litwie? Sprawdziliśmy to. Egzamin jest dwuetapowy. Składa się z części teoretycznej i praktycznej. Egzaminy przeprowadza policja. Wszystkie manewry są oceniane na placu. Jazda po mieście tym samym jest krótsza.

- Wilno jest przyjaznym miastem. Nie jest tak zatłoczone i są mniejsze korki. Tylko z tego powodu jest łatwiej zdać - tłumaczy Krzysztof Szamański. Jednak aby przystąpić do egzaminu, należy udowodnić, że się mieszka na Litwie co najmniej sześć miesięcy. Ceny egzaminu są zbliżone do polskich. Teoretyczny kosztuje 28 złotych, a praktyczny 89 złotych. - Naiwność ludzka nie zna granic - podsumowuje Aleksander Kowalewicz, zastępca dyrektora Wielkopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

Nie zmienia to faktu, że w Polsce za pierwszym podejściem prawo jazdy dostaje zaledwie co trzeci kursant. W innych krajach jest łatwiej. Na Litwie zdaje połowa, w Niemczech ok. 70 proc.

Internetowe oferty zachęcają do egzaminów na Litwie i Ukrainie
Według danych z Wojewódzkich Ośrodków Ruchu w pierwszym półroczu na egzaminy na prawo jazdy za granicę zdecydowało się wyjechać 32 tys. Polaków. Podstawą prawną, która upoważnia Polaków do zdawania na przykład na Ukrainie jest konwencja o ruchu drogowym podpisana w Wiedniu 1968 roku. Na liście państw, w których Polacy mogą zdawać egzamin, można znaleźć np. Albanię czy Iran. Po zdanym egzaminie można wrócić do kraju, aby wymienić zdobyty dokument na polski. Wymianą zajmują się wydziały komunikacji przy
urzędach gmin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski