Do Polski trafi więcej szczepionek firmy Pfizer. Czy skończą się też problemy z opóźnieniami w dostawach?

Jak informuje Polsat News, do Polski jeszcze w marcu ma trafić dodatkowe 335 tys. szczepionek firmy Pfizer. Potwierdzili to przedstawicie koncernu. Z kolei w ciągu całego pierwszego kwartału Polska ma otrzymać ponad 4,5 mln dawek.

- Tylko do Unii dostarczymy w tym roku 500 mln dawek, które pozwolą zaszczepić 250 mln osób, czyli ponad połowę wszystkich mieszkańców. Mimo trwającej kampanii szczepień jeszcze przez wiele miesięcy ważne pozostanie przestrzeganie zaleceń epidemicznych i dbanie o siebie nawzajem

- poinformowała Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes Pfizer Polska.

I dodawała: - Wielkość dostaw do UE rośnie z każdym miesiącem, w II kwartale potroimy liczbę dawek.

Prezes koncernu wyjaśniła również, że dotychczasowe opóźnienia w dostawach nie powinny już się powtarzać, ze względu na wprowadzone przez firmę zmiany.

- W styczniu nasza firma wprowadziła pewne modyfikacje w zakładzie w Puurs w Belgii, które posłużyły znacznemu zwiększeniu mocy produkcyjnych. Pragnę uspokoić, że zamówienia spoza UE nie mają wpływu na dostawy dla krajów Unii

- przekazała prezes Pfizera.

Dodała również, że w lutym koncerny Pfizer i BioNTech podpisały z Komisją Europejską umowę na dostawę dodatkowych 200 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19 do Unii Europejskiej. To z kolei zwiększy liczbę dotychczas zamówionych dawek z 300 ml na 500 ml dawek.

Co więcej, Pfizer w lutym dokonał zmian w wymogach dotyczących przechowywania szczepionek - może być ona przechowywana w temperaturze od - 25 stopni Celsjusza do - 15 stopni Celsjusza. Są to warunki, jakie panują w normalnej zamrażarce, co jest dużym ułatwieniem dla punktów szczepień, ale także dostawców szczepionek.