Do wielkopolskich szpitali dociera sprzęt potrzebny w leczeniu pacjentów zakażonych koronawirusem. Lekarze alarmują: "To wciąż za mało"

W Wielkopolsce mamy prawie 39 tysięcy aktywnych przypadków zakażenia koronawirusem (stan na 9 listopada). To właśnie w naszym regionie każdego dnia przybywa średnio 1,5-2 tysiące nowych zakażeń - najwięcej w Polsce.

Czytaj: Koronawirus w Wielkopolsce. W poniedziałek, 9 listopada - 1983 nowe zakażenia w regionie! W całej Polsce - 21 713. Zmarły 173 osoby

Błyskawicznie zapełniają się więc tzw. łóżka covidowe. Wśród wszystkich placówek w Wielkopolsce największą liczbę pacjentów z COVID-19 przyjmują szpitale w Poznaniu (460 łóżek), Wolicy (120 łóżek), Słupcy (178 łóżek), Rawiczu (100 łóżek), Środzie Wielkopolskiej (124 łóżka), Grodzisku Wlkp. (61 łóżek) czy Ostrzeszowie (83 łóżka).

Lekarze z poznańskiego szpitala sprzeciwili się decyzji wojewody o wstrzymaniu przyjmowania pacjentów:

Dlatego też wojewoda wielkopolski nakazuje szpitalom tworzenie kolejnych oddziałów przeznaczonych do leczenia chorych zakażonych koronawirusem.

Te mają w najbliższym czasie powstać w szpitalu MSWiA w Poznaniu - tam powstaje 60 łóżek coviowych, oraz w Szpitalu Klinicznym im. Heliodora Święcickiego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu przy ul. Przybyszewskiego. Tam z kolei powstaje oddział na 50 łóżek covidowych, w tym 18 anestezjologicznych.

- W poniedziałek kończyliśmy jego budowę w budynku neurochirurgii i neurologii. To będzie część izolowana od reszty szpitala, gdzie nadal będą przyjmowani pacjenci niezakażeni. Z kolei pacjenci, którzy zajmowali te oddziały zostali przeniesieni inne odziały: laryngologii, radiologii, foniatrii

- opowiada jeden z lekarzy pracujący na Przybyszewskiego.

Docelowo, zdaniem wojewody, do końca listopada baza łóżkowa ma wynieść blisko 2700 łóżek.

- Wraz z końcem listopada w Poznaniu ma ruszyć szpital tymczasowy na Międzynarodowych Targach Poznańskich, który ma pomieści 597 łóżek z dostępem do tlenu, w tym 48 łóżek intensywnej terapii z dostępem do respiratora - dodaje Łukasz Mikołajczyk, wojewoda wielkopolski.

Czytaj: Oddziały psychiatrii w wielkopolskich szpitalach zostają przemianowane dla osób zakażonych COVID-19. Czy wpłynie to na innych pacjentów?

Wraz z rosnącą liczbą łóżek covidowych, szpitale zgłaszają zapotrzebowanie na sprzęt, mający ratować życie pacjentów. Chodzi przede wszystkim o respiratory, które placówki muszą otrzymać, by powiększyć bazę łóżek anestezjologicznych, lub stworzyć ją na nowo tylko na pacjentów zakażonych COVID-19.

- Wielkopolskie szpitale II poziomu zostały zobligowane decyzjami wojewody do zabezpieczenia 179 łóżek intensywnej terapii na potrzeby pacjentów z podejrzeniem i stwierdzonym zakażeniem Sars-Cov-2

- potwierdza Marta Żbikowska, rzeczniczka wielkopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Pierwsza partia sprzętu o jakie wnioskowały szpitale została rozdysponowana bezpośrednio z Agencji Rezerw Materiałowych. Respiratory i kardiomonitory zostały przekazane do szpitali wojewódzkich w Kaliszu i Koninie, szpitala przy ul. Krysiewicza, Jonschera, szpitala miejskiego w Poznaniu, szpitali w Ostrowie i Pleszewie. Obecnie trwa akcja dystrybucji przez nasz urząd pozostałego sprzętu - respiratorów transportowych, wyposażenia stanowisk intensywnej terapii, kardiomonitorów do szpitali powiatowych w województwie. Cześć z nich właśnie otrzymała oczekiwany sprzęt, a część na dniach go otrzyma. Niebawem powinny zostać zrealizowane następne wnioski

- zapewnia Tomasz Stube, rzecznik wojewody wielkopolskiego.

Z danych uzyskanych z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu wynika, że 49 szpitali otrzymało:

• 27 urządzeń do kompresji klatki piersiowej,
• 63 respiratory,
• 99 kardiomonitory,
• 69 pulsometry,
• 12 urządzeń do dezynfekcji, Nocolyse.

- Wartość urządzeń przekazanych przez wojewodę wynosi 3 880 150,04 złote - dodaje T. Stube.

Czytaj: Kadrowa kołdra będzie za krótka na szpitale polowe w Polsce? Rząd zmienia strategię walki z epidemią, eksperci pytają: "Czy nie za późno?"

Lekarze mówią, że to jest jednak za mało.

- Taka liczba sprzętu jest niewystarczająca. Brakuje jednak nie tylko respiratorów, ale także tlenu do tlenoterapii - przyznaje jeden z poznańskich lekarzy.

Zobacz też: