Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodatek Nadzwyczajny Andrzeja Niczyperowicza nr 956

Andrzej Niczyperowicz
ROWERY I INNE BAJERY W głębokiej komunie, dzieckiem będąc, za jazdę rowerem po chodniku wytargany zostałem za uszy przez sadystycznego milicjanta. Od tego czasu dobrze pojąłem, iż chodnik służy dla pieszych. W tym tygodniu dwa razy zostałem potrącony przez pędzących na chodniku rowerzystów, na szczęście bez większych uszkodzeń ciała. Gorzej skończyło się dla kolegi, dziennikarza ,,Głosu’’, spotkanie z paniusią na rowerze, która srodze go poturbowała na chodniku przed bramą targową na ulicy Głogowskiej. Kiedy nieszczęśnik leżał w bólu i niemocy, szybka rowerzystka nadawała przez komórkę: - Słuchaj, ale numer, przejechałam pana! Następnie obejrzała rower i rzekła z gniewem: - Ciekawe, kto zapłaci za rozbite światełko?!

BYŁEM W KINIE
Bitwa pod Wiedniem okazała się wielką przegraną. Jeszcze większą niż Bitwa Warszawska.

ROZMÓWKI POLSKIE

- Ja, proszę pana, najmilsze godziny zawdzięczam filmom.

- Nie wiedziałem, że z pana taki kinoman.

- To nie ja chodzę do kina, ale moja żona.

ZIBI CIEŚLIŃSKI I JEGO SĄSIAD
Zawsze mnie ciekawiło, jak sąsiad poznał swoją żonę. - Cóż... - zamyślił się przy puszce piwa. - A, to było na dancingu w Adrii. Szalona noc, tańce do rana, i ona, która jako jedyna chciała z nim tańczyć. Obudziła się na drugi dzień przy jego boku. Kiedy sąsiad otworzył oczy, w poszukiwaniu piwa, ona się z nim przywitała: ,,Dzień dobry panu", bo zawsze starała się nie spoufalać z nieznajomymi. Ziewnęła przeciągle, rozejrzała się wokół i skonstatowała: - Pokój też ma pan malutki...

POWIEDZIAŁ DZIADEK
Ogromna masa cennej wiedzy o tym, jak nie należy postępować w sytuacjach, które już się nigdy nie powtórzą, nazywamy doświadczeniem życiowym.

TRZY PO TRZY
Paulina Janowska z Kamienia Pomorskiego jest dziś autorką najkrótszych humoresek. Czekam na dalsze. To trudna sztuka - tylko trzy krótkie zdania. Trzecie - pointować musi dwa poprzednie. Opatrzcie każdy tekst krótkim, celnym tytułem, który nie może spalić pointy. Przysyłajcie te trzy perełki na mój adres mailowy.

Kryzys. Sprzedawała perfumy. Nadeszły ciężkie czasy. Groszem nie śmierdziała.

Piłkarz. W przyszłości chciał kopać w piłkę. Nie zdążył. Kopnął w kalendarz.

Pechowiec. Był na spacerze. Nadepnął na żabę. Nie uszło mu to płazem.

ŻART PRZEDWOJENNY
- Mosze, ty wiesz, moja żona chyba nie żyje.
- Jak to?
- No, w łóżku jest tak jak zwykle, ale brudnych garów i prania ciągle przybywa…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski