Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodatek nadzwyczajny Andrzeja Niczyperowicza, odc. 883

Andrzej Niczyperowicz

ONOMASTYKA PUSZKOWA
Samochód to puszka do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Tak jest za Odrą. Jeśli tam puszka psuje się i rdzewieje - trafia na złom. W takim to stanie - stać na puszkę Rodaka. I jak ją cierpliwie wygładzi, wypoleruje i wypucuje - zaczyna kochać.
Najsampierw nadaje imię. Pieszczotliwe skojarzenia z markami: Renia, Henio, Madzia, Staszek, Marysia (oczywiście - Marea), Asia (Astra), Szerszeń albo Poltek. Ci z dystansem nadają imiona zbliżone do rzeczywistości: Kaszlak, Landara, Złomiak, Powolniak czy Tęgoryj. Sąsiad mój swego fiata bardzo zardzewiałego ochrzcił i wymalował na burcie - Donek. Taki złośliwiec.
Żona Nowaka ma citroena C1 i nazwała go Rakietą. Jak jedzie z nią Nowak, to zawsze pyta:
- Kochanie, gdzie tu się wkłada baterię, żeby ta Rakietka jechała?

TRZY PO TRZY
Wojciech Przybylski z Poznania jest dziś autorem najkrótszych humoresek. Czekam na dalsze trzy krótkie zdania z krótkim tytułem i zaskakującą pointą. Przysyłajcie po trzy perełki na mój adres e-mailowy.
Jutro otwarcie. Krążą koperty. Jadą ministrowie. Na żarcie.
Pośpiech. Wiecha na dachu. Murarski Giewont. - A na parterze remont.
Riposta. - Jak jedziesz, krowo? - Do mnie, ta mowa? - Normalnie, baranie!

PRZYSŁOWIA NADZWYCZAJNE
Czym chata bogata, tym większy VAT do zapłacenia.

POWIEDZIAŁ DZIADEK
Podobno żony odchodzą od mężów alkoholików. Niestety, nigdzie nie powiedziano, ile trzeba wypić.

KOMUNIKAT DLA STARSZAKÓW
W najbliższym tygodniu odbędzie się kolejne losowanie wysokości rent i emerytur oraz terminów ich wypłat.

SUPER ŚWIEŻE
Baner podpatrzony w amsterdamskim sklepie nabiałowym: Jaja, które dziś sprzedajemy, znajdują się jeszcze w kurach!

SNAJPER LIST PISZE
Najważniejsze, mój synu, to mieć jakiś cel w życiu!

OPOWIEŚCI MIŚKA
Misiek wybrał się na mały spacerek w okolice podwieczorku. Znużony przysiadł na jeżu, który nieopatrznie na trasie miśkowej przechadzki zażywał małej drzemki.
Misiek zerwał się chyżo z jeża, ale wcale niezdenerwowany rzekł:
- Lubiłem zmarłego, mimo ostrej krytyki, której mi nie szczędził...

ROZMÓWKI POLSKIE
- Panie doktorze, ugryzł mnie pies.
- A był wściekły?
- No, zadowolony to on nie był...

NA SMYCZY
- Ten piesek taki chudy - sama skóra i kości? A jak się wabi?
- Anoreksio.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski