Dom Kajki: Nowy ośrodek dla niepełnosprawnych umysłowo?

W całej Polsce działa kilkanaście domów stałego pobytu dla osób niepełnosprawnych intelektualnie. W Wielkopolsce - tylko jeden. Prowadzi go na poznańskim Dębcu Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło.

- W odróżnieniu od domów pomocy społecznej, tworzymy miejsce o klimacie rodzinnym, a nie instytucjonalnym - mówi Alina Stalińska, kierująca Zastępczym Domem Rodzinnym "Przystań" przy ulicy Chmielnej.

Choć nowych chętnych do zamieszkania w ośrodku jest przynajmniej kilkunastu każdego miesiąca, "Przystań" może pomieścić zaledwie czternastu stałych rezydentów. Willa na Dębcu ma również wiele barier architektonicznych utrudniających ruch niepełnosprawnym, takich jak na przykład schody i brak podjazdów.

Na początku roku pojawiła się szansa, by to zmienić. W lutym małżeństwo Sabiny i Stefana Wardeckich postanowiło podarować stowarzyszeniu nieruchomość w Kobylnikach (gmina Rokietnica). Sami mają niepełnosprawną córkę Katarzynę i to między innymi z myślą o niej budowali tam własny ośrodek "Dom Kajki". Ostatecznie budowę przerwano. Działka jest w pełni uzbrojona, lecz stoją na niej tylko gołe mury.

Stowarzyszenie "Koło" zarejestrowane jest w Poznaniu i posiada status organizacji pożytku publicznego. Dom przy Chmielnej częściowo finansowany jest z budżetu miasta, jednak w interesie urzędników nie leży wykładanie funduszy na działalność prowadzoną w innych miejscowościach.

- Prowadzimy wstępne rozmowy z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, lecz przed nami jeszcze wiele spotkań, by móc mówić o satysfakcjonującym rezultacie - mówi prezes stowarzyszenia Zdzisława Gorynia.

Władze i członkowie "Koła" mają zamiar ubiegać się o dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Inicjatyw Społecznych. Gdyby je otrzymali, w nowym ośrodku mogłoby zamieszkać co najmniej dwunastu kolejnych lokatorów, a być może również ich rodzice.