Dopiewo: Mieszkańcy protestują przeciwko objazdowi ul. Pocztowej

Gdy na oficjalnej stronie internetowej gminy Dopiewo pojawiły przeprosiny za nieścisłości w przekazywaniu informacji i ewentualne nieporozumienia, tylko mieszkańcy Palędzia wiedzieli, o co chodzi gminnym urzędnikom.

CZYTAJ TEŻ:
DOPIEWO: DODATKOWY WIADUKT I SZERSZE DROGI SERWISOWE

Otóż ta informacja była odpowiedzią na protest, który dzień wcześniej pojawił się na forum internetowym mieszkańców gminy. Dotyczył proponowanych objazdów związanych z budową kanalizacji na ulicy Pocztowej. Co więcej, autor protestu - Piotrek (nick autora), dołączył do swojej informacji wzór protestu, jaki należy wysyłać do gminnego urzędu. Internetowe działanie okazało się skuteczne. Do urzędu wpłynęło już kilkanaście pism jednakowej treści.

O co chodzi autorowi protestu? Dowiedział się on, że na przełomie sierpnia i września na ulicy Pocztowej w Palędziu rozpocznie się budowa kanalizacji. Co więcej, zdobył nawet mapkę z planami przygotowanych przez urząd objazdów. Wynika z niej, że po zamknięciu ruchu na ulicy Pocztowej objazd przewidziany jest ulicami Spokojną, Nową i Pogodną.

Jego zdaniem jest to nieporozumienie, bo są to ulice lokalne, gruntowane, które mogą nie wytrzymać tranzytowego ruchu. Nie wspominając już o bezpieczeństwie pieszych, bo chodników na tych ulicach nie ma. Na dodatek zabolał go fakt, iż nikt z urzędu nie pofatygował się, by decyzje związane z objazdami skonsultować z mieszkańcami. Internauta więc zaproponował inną trasę objazdu.

- Też nie wiedziałam wcześniej, jak przebiegać ma trasa objazdu - twierdzi Agnieszka Grześkowiak, sołtys Palędzia. - Wysłałam pismo do Urzędu Gminy, by nie zamykano całkowicie ulicy, lecz wprowadzono ruch wahadłowy. Objazd prowadzony ulicą Pogodną, gdzie niedawno kładziono wodociąg i gazociąg, to moim zdaniem duże ryzyko. Ciężkie samochody mogą zniszczyć te instalacje.
Sprawą obiecał się też zainteresować Jacek Strychalski, gminny radny z Palędzia.

- Z tego co wiem, to o planowanych objazdach dyskutowano już na początku roku, ale nas radnych nie zapoznano ze szczegółami. Gdy pojawił się protest, specjalnie przejechałem trasę objazdu zaproponowaną przez mieszkańców. Problem w tym, że te ulice są wąskie. Z trudem mijają się tam dwa samochody osobowe - mówi Jacek Strychalski.

Dopiewscy urzędnicy po internetowej potyczce są już bardziej skłonni do rozmów z mieszkańcami Palędzia.

- W tym tygodniu zbierze się komisja, która przedyskutuje kwestie objazdów - obiecuje Tadeusz Zimny, wicewójt Dopiewa. - Na pewno będziemy konsultować tę sprawę z mieszkańcami.