- Na spotkaniu chcemy wypracować wspólne zdanie w sprawie linii 400 kV - mówił w zeszłym tygodniu Maciej Meller, asystent wójt gminy. Czy to się udało?
- Wszystko jest na dobrej drodze - podsumował ponad dwugodzinne rozmowy, Andrzej Potrawiak, sołtys Gołusek.
Podczas spotkania każdy z sołtysów przedstawił swoje zdanie, po czym wszyscy uczestnicy podpisali propozycję, którą chcą przekazać PSE.
Trasa nowej linii miałaby przebiegać po starej, w kierunku Zielonej Góry.
- Zaproponujemy PSE wariant na granicy Komornik i Dopiewa - mówiła Zofia Dobrowolska, wójt gminy Dopiewo.
Jej zdaniem rozmowy można oceniać pozytywnie, bo pod wnioskiem podpisali się wszyscy zebrani - czyli 35 osób z gminy.
- Jednogłośnie nie akceptujemy propozycji inwestora i czekamy na spotkanie z przedstawicielami PSE, które odbędzie się 2 lipca - zapowiada wójt.
Wtorkowe spotkanie to skutek protestów, jakie urządzili mieszkańcy gminy Dopiewo. Przeciwnicy słupów wysyłali petycję do pani wójt z prośbą o nieakceptowanie propozycji PSE. Poza petycjami zapchali skrzynki poczty elektronicznej urzędników z gminy. Stworzyli stronę internetową, na której na bieżąco informują o swoich działaniach, a ostatnio wydrukowali ulotki z informacjami o zagrożeniach związanych z budową wielkich słupów.
Linia 400 kV ma w przyszłości połączyć Plewiska i granicę polsko-niemiecką. Obecnie inwestycja jest w fazie projektów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?