Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dorota Piontek, politolog: Sytuacja Platformy jest kuriozalna

Paulina Jęczmionka
dr hab. Dorota Piontek
dr hab. Dorota Piontek archiwum
Z dr hab. Dorotą Piontek, politologiem UAM, rozmawia Paulina Jęczmionka.

W niedzielę wielkopolska Platforma Obywatelska wybierze swojego szefa. Kto wygra: Rafał Grupiński czy Waldy Dzikowski?
Dorota Piontek
: Wstępne liczenie szabel już się odbyło i wskazuje, że Grupiński może spać spokojnie.

A Dzikowski zostanie całkowicie zmarginalizowany?
Dorota Piontek
: Już od pewnego czasu jest marginalizowany. Przegrana utwierdzi więc tylko jego pozycję. Proces odsuwania go od wpływów w partii będzie dalej postępował.

Co będzie oznaczała wygrana Rafała Grupińskiego?
Dorota Piontek
: Obawiam się, że nic nowego. Nic się nie zmieni. PO nie była zbyt aktywna w regionie za jego rządów. Podobnie, jak w całym kraju, zajmowała się głównie sobą. Nie przypominam sobie, by wychodziła z inicjatywą do mieszkańców, przedstawiała nowe pomysły czy wstępne założenia programowe. A wybory lada chwila.

Jak te wybory w PO mogą przełożyć się na walkę o fotel prezydenta Poznania?
Dorota Piontek
: Sytuacja PO, wiodącej partii, jest w Poznaniu co najmniej dziwaczna. Bo to nie ona będzie rozdawać wyborcze karty, a prezydent Ryszard Grobelny. PO rozważa różne scenariusze, bo tak naprawdę uzależnia wszystko od jego decyzji. Jeśli on będzie ponownie kandydować, co nie jest nieprawdopodobne, PO będzie musiała wystawić mocnego kandydata. Na razie go nie ma.

Dlatego próbuje dogadać się z prezydentem.
Dorota Piontek
: Ale to on jest rozdającym karty. Ma przewagę, silną pozycję i nie musi teraz podejmować żadnej decyzji. Dlatego PO ma różne scenariusze i swoje strategiczne oraz programowe decyzje uzależnia od prezydenta. To kuriozalna sytuacja dla partii politycznej.

Kogo PO powinna wystawić do walki z Grobelnym?
Dorota Piontek
: Problem w tym, że nikt chyba specjalnie się do tej walki nie pali. Błędem będzie ponowne wystawienie Grzegorza Ganowicza. Już w poprzednich wyborach trudno było znaleźć punkty, w których różni się od Grobelnego. Może Filip Kaczmarek byłby dobry, bo nie ma udziału w zarządzaniu miastem, co może go dobrze pozycjonować względem Grobelnego. Ale partia powinna ogłosić to już teraz i promować kandydata wśród mieszkańców.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski