Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dostał cios nożem w brzuch od pijanego pracownika. Mieszkaniec Trzcianki walczy o życie

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
57-letni pracownik ugodził nożem swojego pracodawcę.
57-letni pracownik ugodził nożem swojego pracodawcę. Pixabay
72-letni mieszkaniec Trzcianki walczy o życie po tym jak został ugodzony nożem przez swojego pracownika. Sprawca został zatrzymany przez policję. Był pijany.

Pracodawca ugodzony nożem w brzuch

Wszystko rozegrało się dziś, w środę, 15 grudnia, w hotelu pracowniczym przy Dąbrowskiego w Trzciance. 57-letni mieszkaniec Trzcianki, obywatel Ukrainy, ugodził nożem w brzuch swojego pracodawcę. 72-letni mieszkaniec Trzcianki walczy o życie. Pracownik po tym jak zaatakował swojego szefa zostawił nóż i uciekł. Szybko został ujęty.

Miał we krwi 2,7 promila alkoholu. Zanim usłyszy zarzuty, a będzie to najprawdopodobniej zarzut usiłowania zabójstwa, musi najpierw wytrzeźwieć.

Zobacz: Kolejne korona-obostrzenia właśnie weszły w życie

Za usiłowanie zabójstwa grozi od 8 lat do dożywocia włącznie.

Pobicie z ranami kłutymi w Trzciance

Było to już kolejne poważne zdarzenie w ciągu ostatnich 72 godzin w Trzciance. W niedzielną noc pięciu mieszkańców Trzcianki w wieku od 20 do 22 lat, mających mimo młodego wieku dość bogate kartoteki, pobiła bez powodu 21-letniego mieszkańca gminy Trzcianka. Jeden ze sprawców użył nożyczek, co 21-latek omal nie przypłacił życiem. Do szpital zgłosił się z odmą płuc. Gdyby nie szybko udzielona mu pomoc, udusiłby się. To szpital poinformował policję o pacjencie z ranami kłutymi i śladami pobicia.

- Wszyscy podejrzani zostali szybko ustaleni i zatrzymani

- mówi Karolina Górzna-Kustra, rzecznik czarnkowskiej policji.

W poniedziałek cała piątka została doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty pobicia. 22-letni mieszkaniec Trzcianki, który zadał ciosy nożyczkami, na wniosek prokuratury został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy. Ciąży na nim zarzut pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Rejonowa w Trzciance ustala również okoliczności śmierci obywatela Ukrainy, którego ciało znaleziono w poniedziałek wieczorem na dworcu w Krzyżu Wlkp. Na leżące na torach ciało natknęli się sokiści patrolujący teren dworca. Decyzją prokuratura ciało zabezpieczono do sekcji. Na dworcu był monitoring. Niewykluczone, że treść nagrań pomoże wyjaśnić zagadkę śmierci mężczyzny.

Horrendalny rachunek za gaz - Zamek w Rydzynie dostał podwyżkę o 164 procent.

Zamek w Rydzynie zamknięty dla gości. Powodem podwyżka cen g...

"Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego - to jedno ze skojarzeń, jakie przychodzi na myśl, po usłyszeniu historii ze wsi Pąchy koło Nowego Tomyśla. To tu we wrześniu 1979 r. Józef Pluta zamordował zabił siekierą Teresę S., jej męża i 13-letnią córkę, którą wcześniej zgwałcił. W stodole obok domu morderca zabił także 80-letniego Wojciecha J.Zobacz, jak wygląda miejsce, w którym popełniono brutalną zbrodnię i poznaj tę tragiczną historię ---> Zobacz też: Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołają ciarki. Lobotomia, rażenie prądem, wypalanie żelazem. Jak kiedyś leczono pacjentów?

Mroczna tajemnica domu pod Nowym Tomyślem. W masakrze życie ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski