Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Katarzyna Jędraszczyk: Kijów powinien stać się bardziej wytrawnym szachistą

Agnieszka Świderska
Dr Katarzyna Jędraszczyk
Dr Katarzyna Jędraszczyk Fot. Emil Kupiec
- Kijów powinien starać się być bardziej wytrwanym szachistą niż był do tej pory i koniecznie nauczyć się przewidywać kilka następnych ruchów przeciwników. Nie będzie to oczywiście proste - mówi dr Katarzyna Jędraszczyk z Zakładu Kultury Europy Wschodniej i Południowo-Wschodniej UAM w rozmowie z "Głosem".

W Doniecku głosowało blisko 75 proc. mieszkańców , z czego 89 proc. opowiedziało się za odłączeniem od Kijowa. W Ługańsku przy 90-procentowej frekwencji ponad 96 proc. było za oderwaniem. Wybory bez spisów wyborców, bez policzonych kart do głosowania, za to pod lufami karabinów? Czy w ogóle można mówić, że w tych okręgach odbyły się jakieś wybory?

Katarzyna Jędraszczyk: Nawet gdybyśmy pominęli fakt, że w państwie prawa nie powinno się głosować "pod lufami karabinów" i na odbitych na ksero kartach do głosowania, to najważniejsze, że referendum jest sprzeczne z prawem Ukrainy. Podstawa prawna do przeprowadzania referendum jest ściśle określona w konstytucji i odpowiednich ustawach. W świetle tego prawa nie można mówić, że w tych okręgach odbyło się legalne referendum. Ukraina jest państwem unitarnym, jak zapisano w konstytucji i taka zmiana terytorialna wymagałaby referendum ogólnokrajowego, a nie lokalnego i licznych procedur parlamentarnych je poprzedzających. Wyniki również mogą budzić sporo wątpliwości. Wiemy już, że rezultaty referendum na Krymie zostały sfałszowane. Prawdziwi byli jednak ludzie, których widzieliśmy w kolejkach do nielicznych lokali wyborczych. Większość z nich dała w ten sposób wyraz swej frustracji i niezadowoleniu z niestabilnej sytuacji wewnętrznej. Mają poczucie, że nikt ich nie słucha, że nie są potrzebni Kijowowi, który zamiast z nimi rozmawiać wysyła czołgi. Kijów przespał czas dialogu. W pierwszym tygodniu po sformowaniu nowego rządu tylko Kliczko, który był zresztą poza rządem, pojechał na Krym i odważył się rozmawiać z przeciwnikami Majdanu, ale też bezskutecznie. Miesiąc temu w Doniecku Jaceniuk już się na to nie odważył. Miał wprawdzie powody, by obawiać się o swoje życie, ale mógł podjąć próbę rozmów. Tymczasem potwierdził, według zwykłych ludzi, że władza jest arogancka i oderwana od wschodnich regionów.

Teraz zdobyli kolejny punkt. Czy Kijów ma jeszcze realne szanse na odzyskanie tych obwodów?

Katarzyna Jędraszczyk:Obawiam się, że podobnie jak w przypadku Krymu stanął wobec faktów dokonanych. Kijów nie uzna wyników referendum, nie zrobi tego też żaden z krajów UE, ale nie zmieni to faktu, że separatyści czują się silniejsi niż dotąd, bo w ich oczach wynik referendum legitymizuje ich stanowisko. Rezultat wyborów prezydenckich również niczego tu nie zmieni, o ile w ogóle uda się otworzyć lokale wyborcze w tych dwóch obwodach, bo Ługańsk już zapowiada, że do wyborów nie dopuści. Próba siłowego rozwiązania też się nie sprawdza. Jest możliwa, ale oznacza kolejne ofiary śmiertelne, których bilans jest już podobny jak na Majdanie. Eskalacja konfliktu oddala jego rozwiązanie. Decentralizacja kraju i reforma dająca jakąś formę niezależności wschodnim obwodom wydaje się być jedną szansą na pozostanie Doniecka i Ługańska w ramach Ukrainy. Choć nie wykluczam, że i na to jest już za późno, bo dla separatystów byłby to krok wstecz.

Czy Donieck i Ługańsk zaspokoją już apetyty separatystów i Moskwy? Czy czeka nas powtórka?

Katarzyna Jędraszczyk:W obwodach charkowskim i dniepropetrowskim nastroje nie są tak radykalne i zdaje się, że z różnych przyczyn społeczno-historycznych są na nie odporniejsze. Kijów powinien starać się być bardziej wytrawnym szachistą niż był do tej pory i koniecznie nauczyć się przewidywać kilka następnych ruchów przeciwników. Nie będzie to oczywiście proste. Przed wyborami destabilizacja kraju będzie, niestety, postępowała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski