Do Kalisza zjechało ponad 200 uczestników organizowanego po raz pierwszy w Kaliszu „Drift Day”. Chętnych było jednak znacznie więcej i organizatorzy musieli już kilka dni wcześniej zamknąć listę.
- W Polsce niestety zamiast budować, zamyka się tory wyścigowe i nad tym ubolewamy. W promieniu 100 kilometrów od Kalisza nie ma takiego obiektu. Poprzez tego typu imprezę chcemy ściągną z ulicy ludzi zainteresowanych motosportem, którzy nie mają warunków, aby bezpiecznie rozwijać swoją pasję - Piotr Konczyński, prezes BMW Club Kalisz.
Do Kalisza przyjechali uczestnicy z całego kraju. Wśród nich nie zabrakło członków jednej z najbardziej znanych grup driftowych, czyli JBB Drift Team z Łodzi. Jedną z gwiazd był Tobiasz Puścian, mistrz kierownicy z Kutna, który w ubiegłym roku zwyciężył w driftowym pucharze Polski.
- W drifcie najbardziej pociągająca jest adrenalina i to jak można kontrolować pojazd dojeżdżając do innego przeciwnika dosłownie na milimetry, a czasami ocierając się zderzakami o karoserię - mówi Tobiasz Puścian. - W Kaliszu mieliśmy okazję pojeździć na zamkniętym terenie, ale nie ukrywam, że czasami zdarza mi się wyjechać na ulicę, ale oczywiście wolimy imprezy zamknięte, gdzie w sposób bezpieczny możemy się bawić.
Drift, to technika jazdy pojazdem w kontrolowanym poślizgu oraz nazwa sportu samochodowego.
Impreza w Kaliszu została zorganizowana przez BMW Club Kalisz we współpracy z BMW Ostrów Wielkopolski była przede wszystkim treningiem i oficjalnym rozpoczęciem sezonu driftowego. Najbliższe zawody odbędą się w maju w Toruniu.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?