Most Lecha to część drogi krajowej numer 92. Codziennie przejeżdżają przez niego tysiące samochodów i ciężarówek. Tych ostatnich przybyło, od kiedy na autostradzie wprowadzono nowe opłaty. Kierowcy TIR-ów, chcąc zaoszczędzić, jeżdżą przez miasto - właśnie ulicami Bałtycką i Lechicką. W okolicach mostu Lecha codziennie tworzą się więc korki. Przez najbliższe dni będzie jeszcze gorzej.
- Nitka mostu zostanie zamknięta w czwartek około godziny 15 - wyjaśnia Dorota Wesołowska z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.
O INNYCH UTRUDNIENIA CZYTAJ TUTAJ:
Dymka znów bez samochodów
Zmiany na Bułgarskiej
Drogowcy zamkną część mostu awaryjnie. Muszą naprawić odwodnienie oraz ruchome elementy wiaduktu. Konieczna jest także wymiana przed zimą nawierzchni jezdni.
Prace nakazał wojewódzki inspektor budowlany.
- To most z lat 60. Nakazaliśmy wymianę dylatacji, czyli elementów, dzięki którym most pracuje i nie pęka - mówi Tomasz Buczkowski, zastępca Wojewódzki Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Jak będziemy jeździć? Do dyspozycji kierowców zostanie druga nitka mostu. Jednak będą się musieli zmieścić na dwóch, a nie jak dotychczas czterech pasach ruchu.
Remont mostu przed zimą jest konieczny
Na szczęście prace nie potrwają długo. Zgodnie z planem po wyremontowanej nitce mostu Lecha będziemy jeździć już w najbliższy wtorek.
O tym, jak remonty w tej części miasta paraliżują komunikację, mogliśmy się przekonać w wakacje, kiedy kolejarze modernizowali przejazd na ulicy Bałtyckiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?