Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drony: Ile kosztuje ten biznes?

Katarzyna Dobroń
Przemek Koperski z Fun and Fly
Przemek Koperski z Fun and Fly Łukasz Gdak
W ciągu mniej niż trzech lat w Polsce wyszkoliło się około tysiąca pilotów dronów! Co potrzeba i ile kosztuje rozkręcenie takiego biznesu? - Coraz częściej ludzie kupują w markecie drona, idą na szkolenie i już mają otwartą firmę - mówi Przemysław Kopras z Fun and Fly - Żeby nagrywać filmy i dobrze wykonywać zlecenia trzeba mieć jednak jakieś doświadczenia. W każdej chwili może zdarzyć się coś nieprzewidzianego. Pół biedy jeśli dron spadnie i się rozbije. Gorzej jeśli przy okazji wyrządzi komuś szkody.

Ludzie kupują w markecie drona, idą na szkolenie i już mają otwartą firmę

Cena profesjonalnego drona zaczyna się od 2 tysięcy złotych.

- Gdy doliczy się do tego kamerę, uchwyt stabilizujący, dodatkową baterię, skrzynkę do bezpiecznego transportu robi się około 6-10 tys. zł - wymienia Piotr Kopras. - Oczywiście nawet za 200 złotych można kupić sprzęt do nauki latania. Byle nie w markecie, bo są nietrwałe. Lepiej zrobić to w sklepie specjalistycznym i skorzystać przy okazji z profesjonalnych porad.

Aby latać komercyjnie trzeba mieć ubezpieczenie, licencję i specjalistyczne badania lekarskie. Obecnie prowadzone są dwa rodzaje egzaminu: w zasięgu wzroku pilota i poza zasięgiem wzroku pilota. Pierwsza kategoria pozwala latać do 500-600 metrów, chyba że pilot ma do dyspozycji dodatkowego obserwatora. Druga kategoria jest zarezerwowana głównie dla wojska, służb granicznych lub służb ratowniczych. Mundurowi wykonują loty sterowane przez komputer. Szkolenie przygotowuje do egzaminu na uprawnienia pilota drona. Podczas części teoretycznej trzeba opanować zasady prawa lotniczego, zapamiętać, gdzie można bezpiecznie latać, a gdzie nie wolno tego robić oraz komu należy taki lot zgłosić. Trzydniowe szkolenie kosztuje 1600. Badania lekarskie około 200 złotych.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Drony: Które branże na nich skorzystają, a które ucierpią?

Aby podejść do egzaminu trzeba być pełnoletnim. Operatorem nie zostanie też osoba cierpiąca na np. poważną chorobę serca. W przypadku, gdyby zasłabła dron mógłby zacząć żyć swoim życiem w przestrzeni powietrznej, a tym samym stanowić zagrożenie np. dla przelatujących samolotów.

Właśnie ze względu na bezpieczeństwo pilotów i podróżnych wyznaczono tzw. CTR, czyli strefy kontrolowane. Aby latać w ich zasięgu trzeba uzyskać wcześniej zezwolenie od wieży, natomiast w sercu danego CTR nie wolno latać w ogóle. Strefy całkowitego zakazu lotu obowiązują nad elektrowniami atomowymi, nad Belwederem, nad poligonami wojskowymi oraz w pobliżu urządzeń emitujących silne fale radiowe. Zakazy obowiązują też nad parkami narodowymi, aby nie straszyć zwierząt.

Tak jak w przypadku samochodu, ubezpieczenie OC jest niezbędne

Przed każdym startem należy dla własnego bezpieczeństwa i spokoju przeprowadzić kontrolę techniczną urządzenia, ponieważ to operator odpowiada w 100 procentach za to, co się dzieje w trakcie lotu, nawet za osoby, które wtargną w jego strefę.

- Tak jak w przypadku samochodu, ubezpieczenie OC jest niezbędne - mówi Piotr Kopras. - Policja oraz straż miejska są już szkolone w zakresie kontrolowania operatorów drona.

Cena ubezpieczenia zależy od wagi i wyceny drona. Małe drony można ubezpieczyć już za 200-300 złotych rocznie, większe - nawet za kilka tysięcy złotych. Obecnie tylko dwie firmy się tym zajmują: PZU oraz Ergo Hestia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski