Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drony nad naszymi głowami. Kto może sterować bezzałogowcem? [WIDEO]

Andrzej Kurzyński
Drony coraz częściej wykorzystywane są do celów komercyjnych. Ale czy każdy może nimi sterować? Co grozi za niewłaściwe wykorzystanie bezzałogowców?

Dziś już nie wystarczy aparat czy kamera, aby uwiecznić wesele lub koncert. Dzisiaj coraz częściej "podglądają" nas drony, czyli niewielkie bezzałogowe statki powietrzne wyposażone w aparaturę nagrywającą.

- Po nagrania chętnie sięgają między innymi deweloperzy, chcący zaprezentować nieruchomości z innej perspektywy - mówi nam Krzysztof Antkowski, właściciel drona.

W Polsce istnieją przepisy regulujące wykonywanie lotów tak zwanymi dronami. Aktualnie trwa nowelizacja dwóch rozporządzeń. Korekta prawa mają za zadanie doprecyzowanie kilku zasadniczych kwestii mogących mieć bezpośredni wpływ na poziom bezpieczeństwa wykonywanych lotów.

- Bezzałogowym statkiem powietrznym, potocznie nazywanym dronem, możemy latać tylko w zasięgu wzroku operatora. Żeby wykonywać loty dronem w sposób inny niż rekreacyjny i sportowy należy posiadać świadectwo kwalifikacji, czyli dokument potwierdzający, że operator potrafi w sposób bezpieczny latać takim urządzeniem, badania lotniczo-lekarskie oraz ubezpieczenie - tłumaczy Marta Chylińska, rzecznik prasowa Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Wynika z tego, że wszystkie loty związane ze świadczeniem usług, takich jak wykonywanie zdjęć, kręcenie filmów, różnego rodzaju pomiary, czy loty badawcze, wymagają posiadania świadectwa kwalifikacji wydawanego przez prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego po zdaniu państwowego egzaminu praktycznego i teoretycznego przed egzaminatorem Lotniczej Komisji Egzaminacyjnej. Dotychczas wydano około 500 takich świadectw.

Aktualnie, aby przystąpić do egzaminu na świadectwo kwalifikacji nie jest wymagane szkolenie przeprowadzane w ośrodku szkolenia lotniczego. Ma się to jednak zmienić po nowelizacji przepisów. Wówczas konieczne będzie zaliczenie szkolenia z podstaw prawa lotniczego, budowy przestrzeni powietrznej i bezpieczeństwa eksploatacji bezzałogowych statków powietrznych. Ma to przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo.

- Zmiany mają również na celu określenie wyraźnego rozróżnienia pomiędzy bezzałogowymi statkami powietrznymi używanymi rekreacyjnie lub sportowo (modeli latających) od bezzałogowych statków powietrznych używanych do celów związanych np. z prowadzeniem działalności gospodarczej - dodaje Chylińska.

Operator drona musi zapewnić bezpieczne wykonywanie lotu, tak by dron nie stwarzał zagrożenia dla osób, mienia lub innych użytkowników przestrzeni powietrznej. Operator ponosi odpowiedzialność za decyzję o wykonaniu lotu i jego poprawność. Dronami nie można latać w strefie kontrolowanej lotniska, chyba że uzyska się zgodę przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej.

Trzeba też pamiętać, że korzystając z drona w niewłaściwy sposób możemy przysporzyć sobie sporo kłopotów. Prawo lotnicze mówi o tym, że "kto wykonując lot przy użyciu statku powietrznego narusza przepisy dotyczące ruchu lotniczego obowiązujące w obszarze, w którym lot się odbywa podlega karze pozbawienia wolności do 5 lat". Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski