Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi dzień tenisowego challengera Poznań Open 2022. Półfinalista zeszłorocznej edycji odpadł w pierwszej rundzie turnieju!

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Kazach Dmitrij Popko, który w zeszłym roku awansował do półfinału poznańskiego challengera, odpadł w pierwszej rundzie, przegrywając z Hugo Grenierem 4:6, 6:2, 4:6
Kazach Dmitrij Popko, który w zeszłym roku awansował do półfinału poznańskiego challengera, odpadł w pierwszej rundzie, przegrywając z Hugo Grenierem 4:6, 6:2, 4:6 Paweł Rychter/Poznań Open 2022
Za nami drugi dzień tenisowego turnieju Poznań Open. Na kortach na Golęcinie została dokończona pierwsza runda wielkopolskiego challengera. Wśród niej doszło do małych niespodzianek, bowiem już na samym początku turnieju z rozgrywek odpadł półfinalista poprzedniej edycji, Dmitrij Popko.

Od poniedziałku 32 tenisistów rozpoczęło rywalizację w turnieju głównym. Zanim jednak doszło do rozpoczęcia pierwszej rundy, zostały dokończone eliminacje, które wystartowały w niedzielę. Przez ten etap udało się przebrnąć ostatecznie dwóm Polakom. Maks Kaśnikowski wygrał z finalistą poznańskiego challengera z 2019 roku Rudolfem Mollekerem z Niemiec 6:4, 6:0. Wcześniej awans zapewnił sobie Daniel Michalski, który w trzech setach (7:5, 5:7 i 6:0) uporał się z innym Niemcem, Lucasem Gerchem.

Bardzo szybko z turnieju odpadł finalista ubiegłorocznego Poznań Open, Dimitrij Popko. Kazach po blisko trzygodzinnym spotkaniu musiał uznać wyższość Hugo Greniera, przegrywając z nim 6:4, 2:6, 6:4. Francuz w drugiej rundzie zmierzy się z Bułgarem Dimitarem Kuzmanowem, który gładko wygrał z Ukraińcem Oleksjiem Krutykiem 6:2, 7:5.

Zacięty pojedynek w pierwszym secie mieli okazję obserwować kibice w starciu turniejowej jedynki, Francuza Arthura Rinderknecha z Lorenzo Giustino. Pomimo że to Włoch wygrał pierwszego gema bezproblemowo, to w kolejnych odsłonach o kolejnych wygranych decydowały przewagi. Dopiero po przełamanym serwisie na korzyść Rinderknecha na 3:2, śmiało można powiedzieć, że Francuz ten mecz miał już pod kontrolą. W ostateczności faworyt do wygrania Poznań Open zwyciężył w tym spotkaniu 6:4 oraz 6:0.

Na pierwszej rundzie swój udział zakończył Maks Kaśnikowski, który po zaciętym spotkaniu uległ Ugo Carabelli z Argentyny 7:5, 4:6, 1:6. Polak był bliski sprawienia niespodzianki, ponieważ w drugim secie prowadził już 4:3, jednak jego rywal w tym dniu był dużo bardziej skuteczny.

Po niecałych 90 minutach z turniejem pożegnał się Szwed Leo Borg. Syn legendarnego tenisisty - Bjoerna Borga - w meczu z Aldinem Setkiciem bronił się dzielnie, jednak tylko do czwartego gema w pierwszym secie. Później to był już tylko i wyłącznie popis Bośniaka, który pierwszą partię wygrał 7:5, natomiast w kolejnej rozgromił rywala 6:0, oddając mu zaledwie siedem punktów w drugim secie. 34-latek w następnej rundzie zmierzy się z Tajem Chun-hsin Tsengiem, który wygrał poniedziałkowy pojedynek poprzez krecz rywala przy stanie 6:1, 1:0.

Hala przy ul. Taborowej w Poznaniu stała się areną zmagań judoków w ramach XII Ogólnopolskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych.

XII Ogólnopolskie Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych. Judo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Drugi dzień tenisowego challengera Poznań Open 2022. Półfinalista zeszłorocznej edycji odpadł w pierwszej rundzie turnieju! - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski