Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa lata temu odeszła Wielka Dama Sceny - Nina Andrycz

Marek Zaradniak
Nina Andrycz była wybitną aktorką teatralną i filmową
Nina Andrycz była wybitną aktorką teatralną i filmową Archiwum
W niedzielę mijają dwa lata od śmierci Niny Andrycz, znakomitej aktorki, ale i pisarki, a także poetki. Zmarła w wieku prawie 102 lat. Odeszła ta, którą nazywano Wielką Damą Sceny.

Urodziła się w Brześciu Litewskim. Studiowała prawo na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie i historię na Uniwersytecie Warszawskim.

Ani jednych, ani drugich studiów nie ukończyła. W jej życiu zwyciężyła bowiem chęć bycia człowiekiem sceny.

W 1934 roku Nina Andrycz ukończyła Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej. Na scenie zadebiutowała w listopadzie 1934 roku w sztuce „Nigdy nie można przewidzieć” w Teatrze na Pohulance w Wilnie. Od roku 1935 do roku 2004 z przerwą na czas II wojny światowej związana była z Teatrem Polskiem Warszawie.

Jeszcze przed II wojną światową zdobyła uznanie rolami Solange w „Lecie w Nohant” Jarosława Iwaszkiewicza oraz Lukrecji Borgii w „Cezarze i człowieku” Adolfa Nowaczyńskiego.

Po wojnie oklaskiwano między innymi jej kreacje postaci tytułowej w „Marii Stuart” Juliusza Słowackiego, czy Klary Zachanassian w „Wizycie starszej” pani Durrenmatta.

Na ekranie zadebiutowała w 1939 roku w nieukończonym filmie „Uwaga szpieg” w reżyserii Eugeniusz Bodo. Po wojnie w 1950 roku wcieliła się w postać Marii Kalergis w „Warszawskiej premierze” Jana Rybkowskiego. Potem oglądaliśmy ją m.in. w „Kontakcie” i „Sławie i chwale”. Jej życiu poświęcony był zrealizowany w roku 1996 film dokumentalny „Już nie mogę przestać być damą”. W roku 2008 pojawiła się w roli samej siebie w filmie Jacka Bławuta. „Jeszcze nie wieczór”, a w roku 2013 także w roli samej siebie w filmie dokumentalnym Tomasza Pijanowskiego „Zdjęcie od Nasierowskiej, czyli życie wielokrotnie spełnione”.

Jako poetka Nina Andrycz wydała kilka tomików poezji. Początki swojej kariery opisała w powieści „My rozdwojeni”. Natomiast dwa lata temu ukazała się jej książka „Patrzę i wspominam”. Dodajmy, że w latach 1947-1968 Nina Andrycz była żoną Józefa Cyrankiewicza, najdłużej funkcjonującego premiera PRL.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski