Dwóch pijanych kierowców próbowało wjechać na trasę triathlonu. Najpierw w Swarzędzu, później w Poznaniu

Do pierwszego zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulicy Poznańskiej w Swarzędzu z drogą krajową nr 92. Po godz. 10 policjanci zabezpieczający trasę zatrzymali tam samochód, którego kierowca koniecznie chciał się wedrzeć na trasę dla kolarzy.

Czytaj także: Triathlon Poznań: Zmiany w ruchu drogowym i w rozkładzie MPK

- Na szczęście policjanci wzorowo wykonali swoją pracę i ten manewr się nie udał. Kierowca za wszelką cenę chciał skręcić w DK 92. Po zatrzymaniu i badaniu w alkomat okazało się, że w wydychanym powietrzu ma trzy promile alkoholu - relacjonuje Piotr Garstka z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. Co więcej - kierowca miał jeszcze w swoim samochodzie... butelki i puszki po piwie.

Sprawna interwencja policji zabezpieczającej trasę pomogła zapobiec nieszczęściu także godzinę później. Tym razem przy ul. Krańcowej w Poznaniu, kolejny kierowca chciał wjechać na trasę triathlonu. Ten został zatrzymany jeszcze przed dojazdem do śluzy. Wszystko przez dziwne manewry, które wykonywał.

- Ten mężczyzna również został zatrzymany do kontroli. Badanie alkomatem wykazało dwa promile alkoholu w jego organizmie - tłumaczy Piotr Garstka. I podsumowuje, że prawdopodobnie udało się uniknąć ogromnego nieszczęścia. Nietrudno wyobrazić sobie jak mogłaby się skończyć jazda pijanego kierowcy po trasie, na której akurat znajdowali się biorący udział w triathlonie rowerzyści.

Sprawdź: Poznań: Wypadek na skrzyżowaniu Rolnej i Traugutta. Na miejscu straż pożarna

POLECAMY:

Najgorsze mieszkania do wynajęcia

Triathlon w Poznaniu: