Dworzec PKP: Jest opóźnienie. Zdążą na EURO? [ZDJĘCIA]

ZOBACZ:
Improwizacja czyli budowa dworca - komentarz dnia

Pięć kolumn stojących na peronach po wschodniej stronie Dworca Głównego PKP w Poznaniu, gdzie ma za 8 miesięcy stać nowy budynek - tak wyglądał wczoraj plac budowy. Ruch niewielki, postępy znikome, za to utrudnień sporo.

Podróżni nie mogą korzystać ze schodów prowadzących z mostu Dworcowego na ulicę Dworcową i z tych na peron 2 też nie. W tunelu między Dworcem Zachodnim a Głównym napotykają na zwężenia. Wkrótce, z powodu przedłużania linii PST, zostanie on zamknięty.

Przejście z Zachodniego na Główny będzie tylko przez peron piąty przejściem po torach. Dalej pasażer pójdzie tunelem do Głównego.

- Dopóki nie zakończą się prace na peronie drugim, zgody na kolejne zamknięcia peronów nikt nie otrzyma. Pociągi muszą jeździć normalnie - mówi Łukasz Więcek z PLK. A przewoźnicy narzekają. - Zajęty jest peron drugi, siódmy, część szóstego i piątego. Niedługo zabraknie miejsca dla pociągów - mówi Krzysztof Pawlak, zastępca dyrektora Zakładu Przewozów Regionalnych.

Rzecznik PKP Nieruchomości Piotr Kryszak twierdzi, że w listopadzie nad peronami zacznie się budowa ażurowej konstrukcji dworca. Te prace miały się zacząć w październiku. TriGranit przełożył też termin wmurowania kamienia węgielnego.

- Oddanie nowego dworca na Euro 2012 jest nadal niezagrożone - przekonuje Przemysław Terlecki z TriGranit. - Realizujemy w tej chwili dość skomplikowany technologicznie etap inwestycji, który dla laika nie jest spektakularny, ale - zapewniam - niezbędny, aby do końca jesieni postawić gmach dworca w stanie surowym - twierdzi.

CZYTAJ TEŻ:
Nowy dworzec główny w Poznaniu [ZDJĘCIA]
Poznań Główny City Center to nazwa nowego dworca
Kolej uprzedza, że nie zbuduje nowego dworca do 2012