Dyrektor Zbigniew A. molestował uczennice? Broniła go szkolna pedagog

Łukasz Cieśla
Dyrektor Zbigniew A. molestował uczennice? Broniła go szkolna pedagog
Dyrektor Zbigniew A. molestował uczennice? Broniła go szkolna pedagog 123rf
Już kilkanaście lat temu w Swarzędzu mówiono, że nauczyciel i były członek lokalnych władz Zbigniew A. molestuje uczennice. Prokuratura uznała wtedy relacje nastolatek za wiarygodne, zachowania nauczyciela za naganne moralnie. Ale nie postawiła mu zarzutów. Kuratorium go nie ukarało. Zbigniewa A. bronili koledzy z pracy oraz lokalnej polityki. Z czystą kartą zaczął pracować w Poznaniu. Przy aprobacie kuratorium wygrał konkurs na dyrektora Zespołu Szkół Elektrycznych nr 2. I właśnie w tej szkole miał niedawno molestować kolejne uczennice, za co teraz trafił do aresztu. Dyrektor siedzi, a do śledczych zgłaszają się kolejne pokrzywdzone.

Zbigniew A. został zatrzymany 19 czerwca, trzy dni przez zakończeniem roku szkolnego. O 6 rano do jego domu zapukali policjanci, prokuratura postawiła zarzuty, sąd aresztował na 3 miesiące. W obronie aresztowanego dyrektora stanęła większość nauczycieli i pracowników kierowanego przez niego poznańskiego Zespołu Szkół Elektrycznych nr 2.

Ale jest druga strona medalu: dyrektor może dostać zarzuty za molestowanie kolejnych osób. Na razie jest podejrzany o molestowanie dwóch uczennicy, ale śledczy przesłuchują cztery kolejne osoby. Nastolatkom ze szkoły miał wkładać język do buzi, dotykać w miejsca intymne. Szósta pokrzywdzona to studentka, która w maju chciała zebrać w szkole materiały do swojej pracy magisterskiej. Badań z uczniami nie dokończyła. Pospiesznie opuściła szkołę, bo jak nam opowiada, dyrektor i ją molestował.

Przysłał SMS-a: chata wolna, zabawimy się
Zbigniew A. jest osobą znaną, zwłaszcza w Swarzędzu. Pod koniec lat 90. wszedł w skład tamtejszego zarządu gminy. Zajmował się oświatą. Należał do Unii Wolności, potem startował w wyborach z list PO. Przez kilka kadencji był radnym miejskim w Swarzędzu.

I to właśnie w Swarzędzu, w okresie jego kolejnej kadencji radnego, zaczęły się jego kłopoty. Wtedy rozeszły się po kościach. Do naszej redakcji odezwała się emerytowana nauczycielka ze Swarzędza. Przedstawiła się, podała swoje dane, prosiła o anonimowość. Twierdzi, że w 2005 roku były poważne sygnały, że Zbigniew A. molestuje nastolatki. Podała imię i nazwisko jednej z rzekomo molestowanych. Sprawa, jak dodaje emerytowana nauczycielka, została zamieciona pod dywan.

- Około 2005 roku, podczas lekcji, zaczepiła mnie uczennica z zawodówki. Pochodziła z trudnego środowiska. Zaczęła się zwierzać, że molestuje ją nauczyciel geografii Zbigniew A. Nie chciało mi się w to wierzyć. Powiedziałam najpierw, że może to takie żarty z jego strony. Ale ona na to, że w weekend przesłał jej SMS-a. Pamiętam do dziś ten tekst: chata wolna, żona i dzieci wyjechały, zapraszam cię, zabawimy się. Uczennica skarżyła się też, że on ją przyciska do ściany gdzieś w ustronnych miejscach w szkole. Czuła się osaczona – opowiada emerytowana nauczycielka.

- Ja, przyznam szczerze, za bardzo nie mogłam jej pomóc. W szkole panowała przyjazna atmosfera dla pana Zbyszka. On miał świetny kontakt ze szkolną pedagog Barbarą Antoniewicz, która jako była wicedyrektor miała w szkole bardzo silną pozycję. Te dziewczynę wysłałam na rozmowę do jej wychowawczyni, ale ona nikomu poza mną nie chciała się zwierzać. Wiem, że potem ten temat trafił do pani Antoniewicz. Ona tę dziewczynę zrugała: że zachowuje się prowokująco, że się maluje i jest wulgarna. Uczennica z płaczem do mnie przyszła, że chyba nie ukończy klasy.

Wywołana do tablicy Barbara Antoniewicz dwa lata temu hucznie obchodziła 50-lecie pracy pedagogicznej. Były kwiaty, podziękowania, brawa od polityków PO: marszałka województwa i starosty poznańskiego. Antoniewicz nadal jest pedagogiem w ponadgimnazjalnym Zespole Szkół nr 1 w Swarzędzu. Udziela się także publicznie, jest powiatową radną PO.

W dalszej części tekstu:

  • Co się stało z listem oskarżającym nauczyciela o molestowanie?
  • O co nauczyciel miał pytać uczennice?
  • Jak zachowanie nauczyciela tłumaczyły broniące go osoby?
  • Dlaczego kuratorium nie odpowiedziało na pytania o badanie afery w Swarzędzu?

POLECAMY:

Test gwary poznańskiej

MŚ: Szybki test dla kibiców

Stary Poznań na zdjęciach!

Najgłupsze odpowiedzi z teleturniejów

Wszystko o Lechu Poznań

Piękne hostessy z Motor Show

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

q
qwerty
Antoniewicz wszystkie dziewczyny ktore sie malowały uwazała za szmatławce... jak jakas miala krótszą spodnice to od razu wyzywała, a prawdziwego problemu nie widziała!! Powinna dawno w domu siedziec i na drutach robić, jaki ona przykład dała?~!
G
Gerwant
#ANTONIEWICZOUT
F
Fanatyk
Czas rozliczyć z przeszłości nauczycieli ,dyrektora , pedagog ze Swarzędza , trzeba zapłacić za błędy i odpowiedzieć przed własnym sumieniem .
g
geremek-pedofil
Zdaje się, że pedofil z gnieźnieńskich struktur PO nie nosił koloratki ani sutanny.
G
Gość
Trzeba tą sprawę obiektywnie i bez emocji wyjaśnić. Zbyt długo się ciągnie i zbyt dużo jest niedomówień. Dla dobra uczniów i szkół w których ten nauczyciel-dyrektor pracował. Ma prawo do obrony, ale obiektywnej, a nie zamiatania pod dywan. Emocje , sympatie i antypatie trzeba odłożyć na bok. Jeśli są zarzuty oparte na dowodach to trzeba ukarać !
z
znaffca trolli
Wreszcie jeden nie w sutannie, więc mogłeś sobie ulżyć, uff...
t
tęczowy gauleiter
Jako, że zatrzymany i jego kumpela z pracy są z jednego kręgu politycznego, podpowiadam linię obrony na Władka Frasyniuka, który został zatrzymany i zakuty w kajdanki za "trzymanie róży".
"Pisowskie uczennice celowo prowokowały obrońcę konstytucji i demokracji. Kaczystowska dyktatura zatacza coraz szersze kręgi. Trzeba ją obalić, bo inaczej każdy z was może być niesłusznie oskarżony o molestowanie, a nawet gwałt". Ku chwale antypisu!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie