Dyrektorka RZGW w Poznaniu odwołana. To kara dla fachowca za bliską współpracę z samorządem?

Magdalena Żmuda była dyrektorką Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu od 2014 roku. W 2017, w związku ze zmianami w prawie wodnym, rząd PiS powołał Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (swoją działalność rozpoczęło w 2018 r.) Od tej pory jedenaście regionalnych zarządów gospodarki wodnej, w tym poznański, zaczęły podlegać, jako jednostki organizacyjne, bezpośrednio pod Wody Polskie. Mimo tych zmian, Magdalena Żmuda utrzymała swoje stanowisko. Do początku tego roku.

Jak się dowiedzieliśmy, w styczniu dotychczasową dyrektorkę RZGW w Poznaniu odwołano. Dlaczego? - Nie poznałam tych powodów - przyznaje w rozmowie z "Głosem" Magdalena Żmuda. - Byłam zaskoczona decyzją, tym bardziej, że byliśmy jednym z lepszych regionalnych zarządów w Polsce - dodaje.

Choć w ubiegłym tygodniu zapytaliśmy rzecznika Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej o przyczyny zwolnienia M. Żmudy, nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nieoficjalnie udało się nam jedynie ustalić, że nazwisko nowego dyrektora ma zostać podane do wiadomości publicznej w najbliższych dniach.

Czytaj dalej: Polska ma tyle samo wody co Egipt. Wody Polskie od Wielkopolski rozpoczynają walkę z suszą

Wielkopolscy samorządowcy podkreślają, że RZGW traci świetnego fachowca. - Współpraca z panią Żmudą i zarządem układała się w Poznaniu naprawdę dobrze, o czym może świadczyć między innymi wspólny projekt rewaloryzacji brzegów Warty, na który udało się pozyskać w 2018 roku ponad 30 milionów złotych - mówi nam jeden z samorządowców.

- Niestety, dyrektorkę postanowiono zwolnić, bo uznano, że zbyt blisko współpracowała z władzami stolicy Wielkopolski, a te są przecież z Platformy Obywatelskiej - dodaje.

Kolejny nasz rozmówca zauważa, że jeszcze kilka miesięcy temu Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zapowiedziało walkę z suszą i działania zapobiegające stratom w rolnictwie w jej wyniku. Realizację tych zadań rozpoczęło od stolicy Wielkopolski. - Skoro mieliśmy tak słabego dyrektora, dlaczego zatem podejmowano się tego u nas? - pyta kolejny samorządowiec.

Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku M. Żmuda opowiadała o strategicznych inwestycjach dla regionu takich, jak budowa zbiornika Wielowieś Klasztorna, przebudowa obiektów hydrotechnicznych na rzece Samie czy budowa jazów, zbiorników małej retencji. Wcześniej, RZGW w Poznaniu udało się m.in. pozyskać środki na remont zapory czołowej na zalewie Jeziorsko, który jest największym w centralnej Polsce sztucznym zbiornikiem retencyjnym (jest położony na granicy województwa wielkopolskiego i łódzkiego).