Dyrektorka szkoły sfałszowała testy? Uczniowie napiszą sprawdzian jeszcze raz - w Dzień Dziecka

- Doszło do ewidentnej ingerencji osób trzecich w prace uczniów - mówi Zofia Hryhoro-wicz, dyrektorka Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu. - W związku z tym musieliśmy podjąć konkretne decyzje. Nie można było ustalić wyniku sprawdzianu, dlatego uczniowie napiszą go jeszcze raz.

To, że ktoś naniósł poprawki w prace uczniów, zauważył egzaminator. Sprawa została skierowana do prokuratury w Środzie Wielkopolskiej. Za fałszowanie dokumentów grozi do pięciu lat więzienia.

- Wiemy, że doszło do ingerencji osób trzecich. To, kto się tego dopuścił, ustali prokuratura - tłumaczy Zofia Hryhorowicz.

Z relacji rodziców wynika, że pani dyrektor miała rzekomo dopisywać i poprawiać odpowiedzi uczniów w celu zawyżenia wyników sprawdzianu.

- W piątek syn przyniósł kartkę z informacją, że rodzice mają przyjść do szkoły w poniedziałek, o godzinie 16 - relacjonuje matka szóstoklasisty ze Szkoły Podstawowej w Boguszynie. - Na tym spotkaniu pani dyrektor poinformowała nas, że dzieci #1 czerwca muszą przystąpić do powtórnego sprawdzianu. Przeprosiła nas i powiedziała, że mamy jej wybaczyć, tę krzywdę, którą wyrządziła naszym dzieciom. I uciekła - dodaje zbulwersowana matka.

Uczniowie nie rozumieją, co się właściwie stało. Jeden z nich stwierdził, że nie takiego prezentu na Dzień Dziecka oczekiwał.

- 22 maja dostałem w tej sprawie pismo z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu - mówi Aleksander Podemski, wójt gminy Nowe Miasto nad#Wartą. - Postępując zgodnie z#prawem, natychmiast złożyłem do kuratorium wniosek o odwołanie Teresy Weber ze stanowiska dyrektora szkoły.

W poniedziałek pani dyrektor spotkała się z wójtem, by wyjaśnić sprawę.

- Była zdruzgotana i przerażona całą sytuacją. Złożyła wniosek o rezygnację z funkcji dyrektora szkoły, a także - jako nauczyciel - wniosek o przejście na emeryturę po przepracowanych ponad 30 latach - dodaje Aleksander Podemski, który nie ukrywa, że całą sprawą jest zbulwersowany. Zwłaszcza że wcześniej nie było żadnych zastrzeżeń do pracy tej szkoły.
- Wyniki testów też był dobre, jak na taką małą szkołę - przekonuje wójt.

Niebawem ogłoszony zostanie konkurs na dyrektora szkoły. Do tego czasu jego obowiązki pełnić będzie Irena Borusiak, nauczycielka języka polskiego.

- W przyszłym tygodniu otrzyma powierzenie stanowiska - dodaje Andrzej Podemski. Teresa Weber przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Uczniowie przystąpią do sprawdzianu szóstoklasisty ponownie w Dzień Dziecka - o godzinie 9. Podczas testów obecny będzie zewnętrzny obserwator z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu.

Do podobnej sytuacji doszło w 2013 roku w Gorzowie Wielkopolskim. Dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 10 podrobiła 23 karty egzaminacyjne. Prawdopodobnie chciała, by uczniowie uzyskali lepsze wyniki. Tylko im zaszkodziła, bo nie zauważyła, że były dwie grupy testów. I wczęści prac, poprawne odpowiedzi zamieniła na błędne, bo nie zwróciła uwagi na inny zapis zadań.