Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działkowcy wygrali walkę o altany. Będą zmiany w prawie

Anna Jarmuż
Działkowcy wygrali walkę o altany. Będą zmiany w prawie
Działkowcy wygrali walkę o altany. Będą zmiany w prawie Fot. Arkadiusz Gola / Polskapresse
Działkowcy nie muszą już martwić się, że ich altany zostaną zrównane z ziemią. Posłowie uchwalili ustawę o zmianach w prawie budowlanym. Ma pojawić się tam definicja altany działkowej - niewielkiego domku wznoszonego na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych.

- Bardzo się cieszymy. Teraz działkowcy będą mogli spać spokojnie - stwierdza Zdzisław Śliwa, przewodniczący Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Poznaniu. - Powód do niepokoju będą mieli jedynie ci, którzy nie przestrzegają prawa, budując na swoich działkach wielkie altany - domki mieszkalne.

Ustawodawcy podtrzymali bowiem zapisy, zawarte w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych. Zgodnie z prawem altana musi mieć określone wymiary - powierzchnię 35 metrów kwadratowych i wysokość 4 lub 5 metrów (w zależności od tego, czy dach jest płaski czy dwuspadowy).

- Wskazana powierzchnia nie obejmuje jednak balkonów i tarasów. Są one dopuszczalne - wyjaśnia Zdzisław Śliwa.

W trakcie posiedzenia Sejmu jeden z posłów SLD zgłosił poprawkę, by zalegalizować wszystkie obiekty na terenie ROD, wybudowane przed dniem wejścia w życie ustawy (bez względu na ich parametry). Projekt wrócił do komisji. Nie został jednak przyjęty.

- Ewentualne wejście w życie wspomnianej poprawki oznaczałoby, iż zostałby zalegalizowany każdy budynek- bez względu na jego wymiary czy charakter. To pogłębiłoby panujące bezprawie - zwracają uwagę członkowie Polskiego Związku Działkowców.

Obywatelski projekt ustawy złożył w Sejmie PZD. Pod inicjatywą "Stop rozbiórkom altan" podpisało się ponad 700 tysięcy osób. Iskrą zapalną stał się wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który podtrzymał nakaz rozbiórki domku, wydany przez nadzór budowlany. Sędziowie kierowali się słownikową definicją, zgodnie z którą za altanę można uznać zadaszony obiekt bez litych ścian, co najwyżej z ażurowymi osłonkami. Zdaniem działkowców pojęcie to nie ma nic wspólnego z prawdą. Altana ogrodowa, na której definicję powołują się sędziowie NSA, to nie to samo co altana działkowa. Problem w tym, że dotąd prawo budowlane nie określało, co należy rozumieć pod tym pojęciem. Tymczasem, działkowcy od lat stawiali na swoich ogrodach małe murowane domki.

- Ustawa nie pozwala, by działkowiec mieszkał na terenie ogrodu. Może tam jednak przenocować - wielokrotnie zwracał uwagę Robert Klima- szewski z ROD im. Stanisława Gawrońskiego w Śremie. - To niemożliwe, gdy ma się na działce cztery słupki przykryte dachem. W takich warunkach trudno zostawić nawet narzędzia. Mogą bowiem stać się łupem złomiarzy.

Działkowcy podjęli walkę, gdyż ich zdaniem wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego oznaczał ryzyko wszczynania kolejnych postępowań w sprawie rozbiórki altan. Jak mówią dziś, warto było dmuchać na zimne. Za przykładem NSA poszli bowiem inni. Nadzór Budowlany, posiłkując się słownikową definicją altany, zaczął wydawać nakazy ich rozbiórki. Za samowole budowlane zaczęli uznawać murowane domki też miejscy urzędnicy. Na wielu działkowców nałożone zostały podatki od tych nieruchomości. Jak tłumaczą użytkownicy ogrodów, choć to niewielkie kwoty, dla nich i tak są one odczuwalne.

Posłowie przychylili się do postulatów działkowców. Nowelizację ustawy o prawie budowlanym poparli niemal jednogłośnie. Teraz projekt ustawy trafi pod obrady Senatu (ten na jego rozpatrzenie ma 30 dni). Jeżeli propozycja zmian zostanie zaakceptowana, pochyli się nad nią prezydent. Wielu działkowców już teraz odetchnęło z ulgą.

- Ogród jest dla nas odskocznią od mieszkania w bloku. Każdy chce czuć się na swojej działce dobrze. Dlatego w budowę altany wkłada wiele serca - stwierdził w rozmowie z "Głosem" Damian Anglart z Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Euro 2012". - Niektórzy domki postawili już 40 lat temu. Nikt nie chciałby go rozbierać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski