Dzieci na wózkach są wnoszone przez woźnych. Na windę w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Gnieźnie nie ma pieniędzy

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
- Dyrektor szkoły cały czas walczy o windę, a starostwo ciągle nie ma pieniędzy na to. W szkole są dwie dziewczynki na wózkach i kilkoro ledwo chodzących. Moja córka jest wnoszona na piętra przez woźnych. W chwili obecnej woźni są chorzy i wnoszą ja panie, które nie mają niestety na to siły - tłumaczy matka jednej z uczennic.
- Dyrektor szkoły cały czas walczy o windę, a starostwo ciągle nie ma pieniędzy na to. W szkole są dwie dziewczynki na wózkach i kilkoro ledwo chodzących. Moja córka jest wnoszona na piętra przez woźnych. W chwili obecnej woźni są chorzy i wnoszą ja panie, które nie mają niestety na to siły - tłumaczy matka jednej z uczennic. mat. nad.
W Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Gnieźnie nie ma windy. Są za to dzieci na wózkach i takie, które mają problemy z poruszaniem się. Gdy trzeba się przemieścić do pomocy ruszają pracownicy szkoły, a dzieci są wnoszone po schodach przez woźnych. Na zakup windy brakuje pieniędzy.

Brak windy jest utrapieniem dla pracowników i rodziców

Weronika Szewczyńska urodziła się z rozszczepem kręgosłupa, z przepukliną oponowo-rdzeniową otwartą w odcinku lędźwiowo-krzyżowym, wodogłowiem, wrodzonym zarośnięciem odbytu. Choroba Weroniki skutkuje tym, że dziewczynka ma niedowład kończyn dolnych, pęcherz neurogenny oraz stopy końsko-szpotawe. Kilka lat temu u Weroniki stwierdzono padaczkę.

Kiedy Weronika była mała, to uczęszczała do Przedszkola nr 10 z oddziałami integracyjnymi przy ul. Sobieskiego w Gnieźnie. Teraz, kiedy ma 13 lat, miejscem jej nauki jest Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 2 przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Weronika porusza się na wózku i z wejściem nie ma problemu, bo znajduje się ono na podwórzu. Kłopot pojawia się wówczas, gdy trzeba przemieszczać się między piętrami. Jedyna opcja to schody i pomocne ręce pracowników szkoły.

- Dyrektor szkoły cały czas walczy o windę, a starostwo ciągle nie ma pieniędzy na to. W szkole są dwie dziewczynki na wózkach i kilkoro ledwo chodzących. Moja córka jest wnoszona na piętra przez woźnych. W chwili obecnej woźni są chorzy i wnoszą ja panie, które nie mają niestety na to siły. Werka waży 40 kilogramów, do tego dochodzi wózek. Jednego dnia aż się popłakałam z bezsilności

- mówi w rozmowie z nami zrozpaczona Izabela Szewczyńska, mama dziewczynki.

Mało tego. Jak dodaje pani Izabela, dyrektor ośrodka nie może przyjmować dzieci na wózkach, bo kto je będzie wnosił?

- Szkoła specjalna bez windy. To woła o pomstę do nieba. To strasznie przykre, żeby rodzic płakał z bezsilności, bo jego córka nie może dotrzeć na piętro na lekcje. A ona bardzo kocha szkołę. Winda obiecana była dawno temu. Ale jak widać starosta nie martwi się, jak dzieci mają dostać się na piętra. A do szkoły chodzić trzeba. Trzeba coś z tym zrobić, żeby w końcu ktoś pomógł tym dzieciom, bo stanie się jakieś nieszczęście, a wtedy będzie już za późno. W ciągu trzech lat mamy już drugi wózek, gdzie jeden powinien starczyć na trzy lata, bo tak jest w zaleceniu. Jak to mówią w serwisie, wózek jest do jeżdżenia, a nie do noszenia. W chwili obecnej oddaję wózek do serwisu, bo wszystko w nim strzela i przeskakuje. Tak naprawdę, jesteśmy uziemione, bo do szkoły Weronika musi teraz jeździć w poprzednim wózku, który jest za ciasny. Innej możliwości nie ma, bo nikt nie da nam wózka od tak, sobie, gdy ten jest w naprawie

- dodaje Szewczyńska.

Tomasz Pawłowski, dyrektor SOSW nr 2 w Gnieźnie potwierdza istnienie takiego problemu w swojej placówce.

- Od 3 lat podejmuję próby wykonania windy osobowej dla naszego ośrodka. W placówce obecnie jest około 300 dzieci. Część z nich uczęszcza na zajęcia organizowane w szkołach mieszczących się w SOSW nr 2, a 32 osoby są na miejscu całą dobę w grupach wychowawczych, gdzie nocują. Dzieci na wózkach oraz mających trudności w samodzielnym poruszaniu się jest kilkadziesiąt. Po schodach, które widzimy na załączonym zdjęciu poruszają się dzieci uczące się w szkole podstawowej oraz przebywające w grupach wychowawczych. Budowa windy usprawni funkcjonowanie placówki, a co najważniejsze bezpieczeństwo dzieci i osób im pomagającym w przemieszczaniu się po schodach

- podkreśla Pawłowski.

Potwierdza on też fakt odmawiania przyjęcia do placówki kolejnych dzieci na wózkach inwalidzkich.

Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego w pełni podziela stanowisko, iż wykonanie windy w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2 w Gnieźnie jest niezbędne dla zapewnienia odpowiednich warunków nauki i pracy dla podopiecznych oraz kadry ośrodka.

- Wielokrotnie konsultowano zatem możliwości przeprowadzenia wspomnianej inwestycji, której koszt oszacowano na kwotę blisko 900 tys. zł. Byłoby to kolejne, po oddaniu nowej windy oraz modernizacji siedziby PCPR w Gnieźnie zadanie, którego głównym celem jest odpowiedź na potrzeby osób niepełnosprawnych i poprawa dostępności powiatowych obiektów. Niestety, wciąż obowiązujący w urzędzie program postępowania ostrożnościowego, a tym samym założenia budżetowe na rok 2023 nie pozwalają obecnie na zabezpieczenie środków finansowych, które umożliwiłyby niezakłóconą realizację zadania. Chciałbym jednak zapewnić, iż wraz z członkami Zarządu Powiatu oraz służbami finansowymi, na bieżąco analizujemy konstrukcję budżetu, aby w momencie wyasygnowania wolnych środków, dokonać stosownych korekt, a w ślad za tym rozpocząć wspomniany proces inwestycyjny

- przyznaje starosta Piotr Gruszczyński.

Dodaje też:

- Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na ten temat. Problemy finansowe dotykają obecnie wszystkie samorządy, nie jest to problem tylko powiatu gnieźnieńskiego. Polityka prowadzona przez rząd Prawa i Sprawiedliwości doprowadziła do sytuacji w której samorządy tylko w ubiegłym roku straciły miliardy złotych, brak środków finansowych z Krajowego Planu Odbudowy, też nie wpływa pozytywnie na poprawę sytuacji w samorządach.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: gniezno.naszemiasto.pl

Szukasz najlepszej przychodni i gabinetu lekarskiego lub dentystycznego w twoim regionie? Czytelnicy "Głosu Wielkopolskiego" w ramach plebiscytu Hipokrates 2022 wybrali najlepsze z poszczególnych powiatów.Hipokrates Wielkopolski 2022 to plebiscyt "Głosu Wielkopolskiego", w którym głosami Czytelników wybierani są m.in. najlepsi lekarze, pielęgniarki, położne, fizjoterapeuci, ratownicy, ale również najlepsze przychodnie, gabinety i szpitale w Wielkopolsce.Sprawdź w galerii, które przychodnie w poszczególnych powiatach Wielkopolski są najlepsze zdaniem naszych Czytelników.Przejdź dalej -->

To są najlepsze przychodnie i gabinety w Wielkopolsce. Spraw...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie