Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci otrzymały przeterminowaną szczepionkę w przychodni w Gnieźnie. Sprawa trafiła do prokuratury

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Dariusz Bloch / zdjęcie ilustracyjne
W przychodni rodzinnej przy ul. Orcholskiej w Gnieźnie miesięczne dziecko otrzymało przeterminowaną szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby. Okazało się, że to nie jedyny taki przypadek. Sprawą zainteresował się sanepid i poinformował o niej inne instytucje, w tym prokuraturę.

Gniezno. Przeterminowana szczepionka dla dzieci

Jedna z mieszkanek poinformowała nas, że jej miesięczny syn otrzymał przeterminowaną szczepionką przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby.

- Uważam, że jest to skrajnie nieodpowiedzialne. Każdy rodzic idąc do przychodni sądzi, że idzie tam po pomoc. Jest mnóstwo artykułów na temat tego czy szczepić, czy nie szczepić. I kiedy rodzic zdecyduje się na szczepienie, to sądzi, że dzięki temu zapobiega różnym chorobom. Pielęgniarka, która podaje dziecku zastrzyk, powinna chociażby raz spojrzeć przed podaniem na datę ważności danej szczepionki. To zajmuje kilka sekund, a mi by nigdy w życiu do głowy nie przyszło, że ja jako rodzic powinnam zapytać, bo co miałabym zapytać? Czy szczepionka ma dobrą datę ważności? Sądziłam, że takie rzeczy sprawdzane są regularnie

- przyznaje pani Agnieszka (imię zmienione, do wiadomości redakcji).

Zobacz też:

7 kwietnia pracownik sanepidu przeprowadził kontrolę w zakresie szczepień ochronnych w przychodni rodzinnej przy ul. Orcholskiej. Stwierdzono wówczas nieprawidłowości dotyczące podania przeterminowanej szczepionki oraz przechowywanie w lodówce czterech dawek szczepionki przeterminowanej, której termin ważności także upłynął w listopadzie 2021 r. Chodzi o szczepionkę EUVAX B przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby.

- Ponadto, kontrola kart uodpornienia dzieci placówki wykazała, iż przeterminowaną szczepionką zostało zaszczepionych ogółem czternaście dzieci w wieku od 6 tygodni do 7 miesięcy, a szczepienia wykonywane były przez pracownika Przychodni Rodzinnej

- informuje Anna Stejakowska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gnieźnie.

Stejakowska wystosowała do Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oraz wydała decyzje administracyjną kierownikowi przychodni rodzinnej, zarządzającą w trybie natychmiastowym niestosowanie w placówce do szczepień szczepionek po terminie upływu ważności oraz natychmiastowego wdrożenia przez kierownika przychodni nadzoru w zakresie wykonywania szczepień ochronnych.

Czytaj też:

"Mam nadzieję, że nie będzie powikłań"

- Szczepionka była ważna do końca listopada. Moje dziecko było zaszczepione w lutym. Nie mam pojęcia, jak przez taki długi okres można nie zauważyć takiego błędu. Moje dziecko nie było jedynym pacjentem tego dnia, a w odpowiedzi na moje zadane pytanie: "Czy mojemu synowi coś będzie, jeśli dostał szczepionkę po terminie?", padła odpowiedź: "Innym dzieciom się nic nie stało, więc pani dziecku też nic nie będzie". Tylko każdy organizm jest inny. Mam tylko nadzieję, że w przyszłości żadnych powikłań z tej nieodpowiedzialnej pracy nie będzie

- dodaje pani Agnieszka, która otrzymała wyniki przeciwciał synka.

Wniosek jest jeden - dziecko musi zostać ponownie zaszczepione. Teraz nasza rozmówczyni otrzymała pismo z sanepidu z prośbą o udanie się z dzieckiem do poradni chorób zakaźnych celem konsultacji lekarskich i podjęcia dalszych decyzji diagnostycznych.

Czytaj też:

O sprawie powiadomiono szereg podmiotów: Policję, Wielkopolskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, Wojewodę Wielkopolskiego, Narodowy Fundusz Zdrowia, Wielkopolskiego Inspektora Farmaceutycznego, Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych oraz Okręgową Izbę Pielęgniarek i Położnych.

- PPIS w Gnieźnie przeprowadził kontrolę kart uodpornienia dzieci, które otrzymywały szczepionki w Przychodni Rodzinnej - kontrola wykazała nieprawidłowości w zakresie zapisów dokonywanych w kartach uodpornienia. Nie stwierdzono jednak, aby podawano przeterminowane szczepionki innym dzieciom

- dodaje Stejakowska, która przekazała do Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie dokumentację pokontrolną placówki celem postępowania zgodnie z kompetencją.

Zobacz też:

Przeterminowane szczepionki. "Taka sytuacja nie powinna zaistnieć"

Swoje stanowisko przedstawiła przychodnia, w której doszło do podania dziecku przeterminowanej szczepionki.

- Informujemy, że w naszej placówce doszło do czternastu przypadków niewłaściwego podania szczepionki EUVAX B (przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby), której data ważności upłynęła w listopadzie 2021 r. W okresie od podania szczepionki do chwili obecnej nie wystąpiły żadne niepożądane odczyny poszczepienne, które mogłyby wynikać z zaistniałej sytuacji. O zdarzeniu zostały poinformowane odpowiednie służby i trwa stosowne postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Natomiast dzieci, którym została podana szczepionka, zostały objęte dodatkową opieka medyczna. Jesteśmy również w stałym kontakcie z rodzicami dzieci. Taka sytuacja nie powinna zaistnieć i jest nam z tego powodu bardzo przykro. Przepraszamy wszystkich rodziców, ale również pacjentów przychodni, którzy każdego dnia obdarzają nas zaufaniem i powierzają swoje zdrowie. Wobec pielęgniarki z punktu szczepień na której ciąży prawny obowiązek kontrolowania dat ważności szczepionek zostały wyciągnięte konsekwencje w postaci zawieszenia współpracy. Dołożymy wszelkich starań, aby taka sytuacja więcej się nie powtórzyła.

O sprawie porozmawialiśmy z jedną z pielęgniarek z powiatu, która ma uprawnienia do podawania szczepionek dzieciom. Woli zachować anonimowość.

- Nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją, a pracuje już sporo lat. Dla mnie jest to nie do pomyślenia. Kiedy człowiek szczepi takie maluszki, to jeszcze w domu myśli, czy im nic nie jest. Dzieci różnie reagują. Jak jeżdżę na szkolenia do Poznania czy Wrocławia, to nawet nie rozmawia się o skutkach takich sytuacji, bo nie bierze się ich pod uwagę. Z tego, co wiem, nawet jak już szczepionka zbliża się do terminu ważności, to w ogóle nie daje przeciwciał. A co dopiero po terminie. Na wszystkie szczepionki, które podaje się dzieciom, są papiery - data wydania, seria, data ważności, pojemność w mililitrach. Wszystko musi być raportowane. Ja, na przykład, staram się podawać rodzicom ulotki czy pudełka, żeby rodzice wiedzieli, co dziecko dostaje.

Czytaj też:

Jedzenie w szpitalach - dobre czy niedobre? Ten temat od lat budzi wiele kontrowersji. Pacjenci często skarżą się na posiłki, jakie przychodzi im jeść podczas pobytu w szpitalu. Poprosiliśmy czytelników "Głosu Wielkopolskiego", by podzielili się swoimi wrażeniami na temat szpitalnego jedzenia. W poniższej galerii zamieściliśmy zdjęcia przesłane przez naszych czytelników. Zobacz, jak wyglądają posiłki oferowane przez wielkopolskie szpitale --->Czytaj też: Ogromne rachunek po wizycie u dentysty? Zęby można leczyć za darmo! Zobacz, co Ci przysługuje w ramach NFZ

Jedzenie w szpitalach może zaskoczyć! Co jedzą pacjenci? Tak...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski