W nowo wybudowanym pawilonie opiekę znajdzie 48 dzieci, które będą mogły korzystać z ośmiu sal całodziennego pobytu oraz jedno- i dwuosobowych. Dotychczas sale w znacznej części były cztero- czy trzyłóżkowe. Jak wiadomo, leczenie onkologiczne jest długotrwałe i wymaga także zaplecza dla rodziców.
- Chcemy naszym dzieciom zapewnić najlepsze leczenie, w najlepszych warunkach, najlepiej przy mamie i tacie
– mówi prof. dr hab. n. med. Jacek Wachowiak, który w poznańskiej klinice pracuje od 1977 roku. Jak zaznacza, już na początku zorientował się, że warunki leczenia dzieci i pobytu rodziców są niezwykle trudne. Przez ostatnie 10 lat walczył, aby stworzyć bezpieczne i komfortowe warunki dla małych pacjentów oraz ich opiekunów.
Obecnie w budynku znajdziemy także pracownię patomorfologii, immunologii hematologicznej, leku cytostatycznego, poradnię onkologiczną, a także gabinet znieczuleń ogólnych, stanowiska opieki neonatologicznej, gabinet laseroterapii, gabinet do prowadzenia wsparcia psychologicznego oraz salę rehabilitacyjną.
- Zadbaliśmy również o to, żeby pojawiły się warunki do wsparcia psychologicznego, zarówno dla samych dzieci, jak i dla rodziców. Leczenie jest długotrwałe, coraz skuteczniejsze, w 85 proc. udaje nam się wyleczyć, ale jest to bardzo obciążające
– zauważa prof. Jacek Wachowiak.
- Mamy nadzieję, że pobyt rodziców będzie bardziej komfortowy i bardziej bezpieczny niż dotąd
– dodaje.
Michał Pawłowski to tata małej pacjentki, bezpośrednio zaangażowany w budowę kliniki. O złośliwym nowotworze u córki, która właśnie się urodziła, dowiedział się na szpitalnym korytarzu.
- Rodzic w takim momencie jest kompletnie bezradny. Jak już człowiek się z tym oswoił, poczytał w internecie, co to oznacza, trafia nagle na ciasny oddział w Klinice Onkologii i Hematologii dziecięcej. Poznaje ludzi, dowiaduje się od innych rodziców, co go czeka i jak to wygląda. Moje doświadczenie pobytu w klinice to 2 lata spędzone na krześle
– zaznacza. Córka pana Michała dziś jest zdrową nastolatką. Trudno jednak opisać, jak wyczerpujący był to dla wszystkich czas.
- W poznańskiej klinice są wspaniali, zdolni ludzie, którzy chcą ratować nasze dzieci i ci ludzie nie mieli warunków do pracy. Pomimo tego, często w heroiczny sposób podejmowali tę walkę. Dzisiaj to są warunki i standardy europejskie. Przeskok jakości jest gigantyczny
– zauważa pan Michał.
Klinika zapewni kompleksowe wsparcie terapeutyczne również noworodkom, które od pierwszego dnia życia muszą stanąć do walki z chorobą nowotworową. W klinice powstały duża i wspaniale wyposażona pracownia rehabilitacji, apteka leku cytostatycznego, a także znakomita pracowania patomorfologii oraz cytofluorometrii.
- Myślę, że nastąpił skok cywilizacyjny w porównaniu z warunkami, które dotąd mieliśmy. To stwarza warunki do dalszego rozwoju onkologii dziecięcej
- mówi prof. dr hab. n. med. Katarzyna Derwich, Kierownik Oddziału V Kliniki OHiTP UM w Poznaniu.
Z myślą o małych pacjentach oraz ich opiekunkach w budynku powstały także świetlica oraz zaplecze socjalne.
Inwestycja pochłonęła 31,6 mln zł. Ponad 30 mln zł pochodziło z dofinansowania ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa. Dodatkowe wsparcie finansowe w wysokości blisko 2 mln złotych, przeznaczone na pokrycie wkładu własnego oraz koniecznych zmian w projekcie, zapewniła Fundacja DKMS.
- Z dumą i ogromnym wzruszeniem patrzymy na nowo wybudowaną klinikę
- podkreśla Ewa Magnucka-Bowkiewicz, prezes Fundacji DKMS, która była częścią projektu i od 2018 roku realizuje Program Rozwoju Polskiej Transplantologii i Wsparcia Pacjentów. W jego ramach fundacja wspiera ośrodki hematoonkologiczne m.in. poprzez zakup niezbędnego sprzętu medycznego oraz inwestycje infrastrukturalne, a razem z organizacjami działającymi na rzecz chorych realizuje szereg projektów, skierowanych do pacjentów. Wszystko po to, aby pomagać osobom chorym od momentu diagnozy, poprzez leczenie i pobyt w szpitalu, aż do całkowitego powrotu do zdrowia.
- Patrząc na łzy wzruszenia profesora Jacka Wachowiaka, który poświęcił całe swoje zawodowe życie, by walczyć o zdrowie małych pacjentów, mamy pewność, że wspólnymi siłami stworzyliśmy wyjątkowe miejsce, zgodne z mottem kliniki „Gdy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat”
– zauważa prezes Fundacji DKMS.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?