Mapowanie to najprościej mówiąc dopasowanie wyświetlanych materiałów (np. zdjęć, filmów, rysunków) do kształtu oświetlanych obiektów. Mogą być to konstrukcje przygotowane specjalnie pod projekcję, ale świetnie nadają się też fasady budynków.
- Mapować możemy właściwie wszystko. Mapowaniem jest też kładzenie tapety na ścianę. Chodzi o to, by do powierzchni dopasować drugą rzecz i ją nią wypełnić. Gdy przykładamy do ściany tapetę, to trzeba ją dociąć, zobaczyć, ile potrzeba kawałków… Staramy się to zrobić używając światła, co jest właściwie bardzo proste. Źródłem światła może być projektor, latarka lub cokolwiek innego. Naklejając kartoniki na latarkę, można uzyskać rzut światła w kształcie trójkąta - tłumaczy Mikołaj Ludwik Szymkowiak z kolektywu VJ-skiego .wju.
CZYTAJ TAKŻE:
.wju, czyli poznańscy mistrzowie w malowaniu światłem
Tym razem, w piątkowy wieczór, Mikołaj oświetlił fasadę Zamku rysunkami wykonanymi przez uczniów dziesięciu poznańskich szkół podstawowych z klas 1-3. Akcję zorganizowała fundacja Ad Arte w ramach Short Waves Festival.
- Podczas innych warsztatów z dziećmi wpadłem na pomysł, by dzieciaki mogły pokolorować sobie miasto - mówi Mikołaj. - Ludzie z fundacji Ad Arte wysłali chyba do wszystkich szkół pytanie, czy chcą uczestniczyć w tym projekcie. Odpowiedziało nam dziesięć szkół, do których wysłaliśmy kolorowanki z fasadą Zamku, które wykorzystaliśmy jako siatki do mappingu.
Na stworzenie prac uczniowie mieli trzy tygodnie. Tematyka - "Kino - kraina wyobraźni" - była dosyć dowolna. Nie ograniczano też technik wykonania prac. Pomysłodawcy pokazali uczniom przykładowe sposoby wykonania, ale efekty przerosłych ich oczekiwania.
- Podejrzewam, że niektóre panie, które pracowały z dziećmi – tzn. oczywiście dzieci zmotywowane przez te panie – zaszalały i powstały na przykład prace stworzone z różowych puchowych piórek, koralików, masy solnej. Naprawdę wykorzystano pełne spektrum technik - zapewnia Mikołaj.
Aż siedemset artystycznych wizji Zamku zeskanowano, a następnie za pomocą specjalnych programów stworzono z nich wizualizację, połączoną z filmami przygotowanymi przez poznańskich animatorów.
- Elewacja Zamku nie jest najwdzięczniejsza do projekcji, więc nie wiem, czy wszystko będzie tak widoczne, jakbyśmy chcieli. Wszystkie prace są jednak zarchiwizowane i myślę, że będzie je można wkrótce pokazać na jakiejś wystawie, bo są naprawdę genialne - mówi VJ.
Projekt "Pokoloruj sobie miasto" będzie kontynuowany podczas kolejnych edycji Short Waves Festival.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?