Sylwia B. jako osoba o ograniczonej poczytalności, w której psychice powinien pozostać trwały ślad, nie zdradzała bowiem swoim późniejszym zachowaniem, by jakikolwiek taki ślad w jej psychice pozostał. Ponownie nawiązała bliskie kontakty z ojcem dziecka, które zabiła w listopadzie 2007 roku. Tymczasem to przed nim miała ukrywać ciążę i ten stres miał doprowadzić do tragedii. Kiedy zabijała swoje dziecko, również zachowywała się wyjątkowo przytomnie: umyła swoją córeczkę, poszukała chustki, żeby ją udusić, a później ukryła jej ciało. Ograniczoną poczytalność musiałaby mieć zresztą od dziewięciu miesięcy, czyli przez całą ciążę, którą ukrywała nie tylko przed ojcem dziecka, ale również przed swomi najbliższymi.
Proces Sylwii B. toczy się przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. W maju zostanie wyznaczony termin kolejnej, siódmej już rozprawy. Nie wiadomo jeszcze, czy 25-latka będzie odpowiadała za dzieciobójstwo, czy za zabójstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?