Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko "z nożem" w szkole podstawowej nr 40 w Poznaniu. Dyrektor szkoły: "Sytuacja nie stanowiła żadnego zagrożenia dla uczniów"

Sylwia Rycharska
Sylwia Rycharska
Z informacji przekazanych przez Kuratorium Oświaty wynika, że jeden z uczniów chwalił się przed rówieśnikami, że przyniósł do szkoły nóż. Informacja ta dotarła do wicedyrektor szkoły, która wezwała chłopca i poprosiła, aby wyjął wszystkie rzeczy ze swojego plecaka, ale on tego nie zrobił. Została wezwana mama, która przeszukała plecak i znalazła nożyk do warzyw. O zdarzeniu został też powiadomiony dzielnicowy.
Z informacji przekazanych przez Kuratorium Oświaty wynika, że jeden z uczniów chwalił się przed rówieśnikami, że przyniósł do szkoły nóż. Informacja ta dotarła do wicedyrektor szkoły, która wezwała chłopca i poprosiła, aby wyjął wszystkie rzeczy ze swojego plecaka, ale on tego nie zrobił. Została wezwana mama, która przeszukała plecak i znalazła nożyk do warzyw. O zdarzeniu został też powiadomiony dzielnicowy. Robert Woźniak
Uczeń Szkoły Podstawowej nr 40 z Oddziałami Integracyjnymi im. Mieszka I w Poznaniu przyniósł na lekcje ostre narzędzie. Rodzice od dzieci usłyszeli o nożu i twierdzą, że nie zostali poinformowani przez dyrekcję o niebezpiecznej sytuacji. Dyrektor natomiast wierzy, że wychowawca to zrobił i podkreśla, że "sytuacja nie stanowiła żadnego zagrożenia dla uczniów". O sprawie poinformowano policję i kuratorium oświaty.

Rodzice uczniów chodzących z poznańskiej "40-stki" poinformowali nas zaniepokojeni, że jeden z uczniów przyniósł do szkoły nóż. Miał go wyjąć w sali, co wystraszyło dzieci, które schowały się pod ławkami. Jak przekazał jeden z nich, chłopiec nie chciał oddać ostrego narzędzia i mówił, że prędzej woli iść do poprawczaka. Nauczyciel wezwał dyrektor, która zadzwoniła do matki tego chłopca.

- Dyrekcja nie powiadomiła policji, ani rodziców o incydencie, a wszystko zrobiono przez panią dyrektor w tajemnicy, bo dowiedzieliśmy się o sprawie od dzieci

- podkreślił rodzic, który dodał też, że rodzina chłopca ma nadzór kuratora.

Twierdzi dalej, że dzieci boją się chodzić do szkoły przez zachowanie tego ucznia, który nie pierwszy raz sprawia problemy. Już kiedyś mieli usłyszeć, że to "ciężkie dziecko i nic nie mogą [jako dyrekcja - red.] zrobić". Chcieliby, żeby chłopiec został przeniesiony do szkoły specjalnej, bo obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Rodzice poza zgłoszeniem sprawy na policję, zamierzają napisać do kuratorium oświaty.

Zobacz też: Nowe obostrzenia od 1 grudnia

od 16 lat

Marta Mróz z KMP Poznań potwierdziła, że funkcjonariusze otrzymali sygnał, że jeden z uczniów tej szkoły miał mieć przy sobie scyzoryk.

- Nie mamy jednak informacji, by komukolwiek tym scyzorykiem groził. Oczywiście zajmujemy się tą sprawą. Dzisiaj nasi policjanci są w szkole i trwają pewne ustalenia w tej sprawie. W zależności od tego, jaki będzie dalszy jej tok, to będziemy podejmować stosowne decyzje

- wyjaśniła policjantka.

Czytaj też:

Szkoła Podstawowa nr 40: "Dzieci przejawiają nieraz trudne zachowania"

Dyrektor placówki oświatowej, Ewa Frąckowiak, w rozmowie z nami podkreśliła, że w każdej sytuacji w pierwszej kolejności rodzice powinni zwrócić się do wychowawcy klasy lub dyrekcji szkoły, tym bardziej jeśli czują się zaniepokojeni sytuacją, a nie od razu interweniować w mediach, z pominięciem poziomu szkoły.

Na podstawie relacji pracowników szkoły tak opisała przebieg zdarzenia - niezgodnie z obowiązującymi w szkole zasadami jeden z uczniów przyniósł do szkoły mały nożyk ("taki jak do obierania warzyw") i miał go cały czas w plecaku. W trakcie wyjaśnień chłopiec powiedział wicedyrektorowi, że chciał go użyć do ostrzenia kredek.

- Wychowawczyni, pedagog szkolna oraz ostatecznie wicedyrektor szkoły od razu adekwatnie do sytuacji zareagowały. Zajęły się chłopcem i rozmawiały z jego rodzicem. Sytuacja nie stanowiła żadnego zagrożenia dla uczniów. Ogółowi dzieci w klasie wychowawczyni wyjaśniła także, że nie muszą się niczego obawiać. Ponadto zgodnie z procedurą szkolną o takich sytuacjach wychowawca informuje również rodziców klasy np. poprzez dziennik elektroniczny

- powiedziała dyrektor.

Czy zrobiono to tym razem, nie może sprawdzić, bo wychowawca jest na zwolnieniu lekarskim od końca ubiegłego tygodnia.

Czytaj też:

- Przypuszczam, że prawdopodobnie część rodziców chciałaby, żeby dzieci, które przejawiają nieraz trudne zachowania, zostały wypisane ze szkoły. A to jest niemożliwe. Takie sytuacje, jak ta opisana, są przez szkołę każdorazowo wyjaśniane i analizowane

- dodała. Wyjaśnia dalej, że zgodnie z obowiązującym prawem, w każdej szkole, a tym bardziej w placówce z oddziałami integracyjnym którą reprezentuje, nauczyciele są zobowiązani i wspomagają każdego ucznia, niezależnie od jego problemów.

Uczeń został objęty pomocą oraz nadzorem kuratora sądowego

Według informacji Kuratorium Oświaty w Poznaniu uczeń jest objęty pomocą psychologiczno-pedagogiczną oraz nadzorem kuratora sądowego. O ostatniej sytuacji organ też został poinformowany:

"Z informacji pozyskanych od dyrektor Szkoły Podstawowej nr 40 w Poznaniu wynika, że uczeń chwalił się przed rówieśnikami, że przyniósł do szkoły nóż. Informacja ta dotarła do wicedyrektor szkoły, która wezwała chłopca i poprosiła, aby wyjął wszystkie rzeczy ze swojego plecaka. Uczeń tego nie zrobił. Została wezwana mama, która przeszukała plecak i znalazła nożyk do warzyw. O zdarzeniu został powiadomiony dzielnicowy"

- opisała sytuację Magdalena Miczek, rzecznik prasowy KO.

Z dalszych informacji od kuratorium wiemy, że szkoła wystosowała również wniosek do sądu o wgląd w sytuację rodzinną. Na chwilę obecną kuratorium oświaty nie widzi potrzeby podejmowania działań w związku z właściwym działaniem dyrektora szkoły, który kontroluje sytuację.

Zobacz też:

Prezentujemy 10 nieprzyjemnych sytuacji dla każdego ucznia związanych ze szkołą. Sprawdź w galerii --->>>

Dlaczego dzieci nie lubią chodzić do szkoły? 10 koszmarów uc...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski