Dziekan WNPiD UAM apeluje o niewyciąganie konsekwencji za udział w Ogólnopolskim Strajku Studentów. Będą godziny rektorskie na UAM?

Na środę zaplanowany jest Ogólnopolski Strajk Studentów, czyli część protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce. W związku z tym Uniwersytet Gdański poinformował, że decyzją rektora - przyznaje dzień wolny od zajęć. Pojawiły się pytania, czy podobne kroki zostaną podjęte np. na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jak już wiemy - nie całkiem.

- W związku z planowym na jutro Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet władze Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza biorą pod uwagę możliwość zwiększonej absencji zarówno wśród studentek, jak i pracowniczek uczelni. W związku z tym rektor UAM prof. Bogumiła Kaniewska zwróciła się z prośbą do dziekanów, dyrektorów oraz kanclerzy by w takich przypadkach podjąć działania zapewniające ciągłość procesu kształcenia tj. w przypadku studentek umożliwić i przewidzieć uzupełnienie materiału bądź zajęć, a w przypadku pracowników – zobowiązać ich do odrobienia zajęć bądź uzupełnienia zaległości powstałych w wyniku nieobecności

- informuje nas Małgorzata Rybczyńska, rzecznik UAM w Poznaniu.

W te instrukcje wpisuje się decyzja jednego z dziekanów uczelni. Prof. Andrzej Stelmach, dziekan Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa zaapelował o niewyciąganie konsekwencji wobec studentów, którzy wezmą udział w strajku.

- W związku z prośbami napływającymi do władz wydziału od wielu przedstawicieli naszej społeczności akademickiej, dotyczącymi sytuacji społeczno-politycznej panującej w naszym kraju oraz zaplanowanymi na jutro (28 października 2020 r.) manifestacjami zwracam się do wszystkich Państwa z apelem o wzajemną troskę i wyrozumiałość - rozpoczął apel prof. Stelmach.

I dodał: - Wszystkich wykładowców proszę o niewyciąganie konsekwencji wobec studentek i studentów, którzy wezmą udział w Ogólnopolskim Strajku Studentów, a także o stworzenie możliwości nadrobienia zaległości, które powstaną wskutek udziału w manifestacjach. Proszę także o uprzednie poinformowanie studentek i studentów o odwołaniu/przełożeniu zajęć, jeśli sami planują Państwo udział w środowych protestach oraz sposobie uzupełnienia powstałych zaległości.

Dziekan zwrócił się również z prośbą do pracowników i studentów wydziału o pokojowy udział w demonstracjach: - Pokażmy, jako przedstawiciele społeczności akademickiej, że korzystając z przysługujących nam praw obywatelskich, w trudnym dla naszej ojczyzny momencie potrafimy zadbać o wspólnotę, nie tylko akademicką.

Dziekan prosi też, by pamiętać o bezpieczeństwie w czasie pandemii koronawirusa. Dziękuję wszystkim za odpowiedzialną i obywatelską postawę, którą przyjmują w ostatnim czasie.

- Życząc wszystkim zdrowia i wytrwałości serdecznie pozdrawiam - kończy dziekan Stelmach.

Zobacz:

Więcej informacji o Strajku Studentek UAM można znaleźć: TUTAJ.

Czytaj także: Zakaz aborcji ze względu na wady płodu. Ginekolog: "Liczba takich aborcji w skali populacji nie jest duża, ale to ogromne tragedie"