Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień bez Telefonu 2015: Komórek w Polsce jest więcej niż Polaków

Hanna Pernak
Dzień bez Telefonu 2015: Komórek w Polsce jest więcej niż Polaków
Dzień bez Telefonu 2015: Komórek w Polsce jest więcej niż Polaków Karolina Misztal
15 lipca świętujemy Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. Tym, którzy będą go spędzać gdzieś z dala od miasta może być łatwiej. Dla zanurzonych w codzienności doba bez komórki to często zbyt duże wyzwanie.

Zwłaszcza że przenośne telefony kupujemy nadzwyczaj chętnie. W Polsce jest ich 57,8 miliona. Wszyscy więc, wliczając nawet niemowlęta, mamy do dyspozycji więcej niż jeden aparat komórkowy. Nic dziwnego, że wiele więcej już nam nie trzeba. 3/4 z nas zastąpiło telefony stacjonarne właśnie komórkami. Budzą rano, robią zdjęcia, umożliwiają połączenie z internetem.

Zobacz też: Dzień bez telefonu komórkowego. Pamiętacie jeszcze te modele? [ZDJĘCIA]

Według doniesień GUS w 2013 wysłaliśmy z nich 51 mln 439 tys. SMS-ów. Przeciętny Polak wysłał w ciągu ubiegłego roku 1349 wiadomości tekstowych.  Niewiele - niespełna cztery dziennie.  W praktyce jednak rekordziści potrafią wysłać ich nawet kilkaset.

W raporcie "Młodzież narynku usług telekomunikacyjnych" z 2012 roku wysyłanie SMS-ów było wskazywane jako najczęstszy sposób  wykorzystania telefonu przez osoby w wieku 15-24 lata. Prawdopodobnie tak jest nadal, choć jak przyznają operatorzy telekomunikacyjni, liczba wysyłanych SMS-ów spada. Ale nie ma się co łudzić - to nie skutek telefonicznej abstynencji.

Jak wynika z badań  TNS OBOP co trzeci nastolatek deklaruje, że nie wyobraża sobie dnia bez komórki.  Tyle że coraz częściej traktuje go jako narzędzie do łączenia się z internetem. Właśnie dorasta tzw. generacja Z - urodzonych po 1996 roku, którzy z technologią obcują od najmłodszych lat. Wraz z dorastaniem tego pokolenia rośnie liczba przesyłanych za pośrednictwem globalnej sieci danych.  

Przyszłość telefonii komórkowej to przesył danych. Niezbędny choćby po to, by używać komunikatorów, które zastępują SMS-y i rozmowy. Aplikacją tego typu jest np. Snapchat. Służy do przesyłania zdjęć. Po otwarciu fotografia wyświetla się przez 10 sekund, a potem znika. Użytkownicy mają 30 dni na otwarcie wiadomości, ale w praktyce robią to od razu po jej otrzymaniu, w końcu są cały czas on-line.

Bo i też coraz częściej korzystamy z technologii, która temu sprzyja. Już 56 proc. Polaków, używających komórek posiada smartfony. 40 proc. użytkowników wskazało możliwość korzystania z internetu jako argument za wyborem "dotykowca".

Ale przecież i starsze modele umożliwiają, choć może nie tak wygodne, łączenie się z globalną siecią. Specjaliści ostrzegają przedfonoholizmem. To skrajność, ale kto z nas nie odczuł niepokoju, gdy nie zabrał telefonu z domu? Dziś jest okazja, by po niego nie wracać.

WRÓĆ NA "GŁOS WIELKOPOLSKI"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski