Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś startuje szczyt G7 w Niemczech. Znamy główne tematy: wojna na Ukrainie, kryzys żywnościowy i energetyczny

Maciej Białobrzeski
Maciej Białobrzeski
W niedzielę rozpoczął się szczyt G7 w Niemczech.
W niedzielę rozpoczął się szczyt G7 w Niemczech. fot. deutschland.de/picture alliance/dpa/dpa-pool
W niedzielę rozpocznie się szczyt G7 w Alpach Bawarskich. W tym roku przywódcy siedmiu bogatych demokracji będą rozmawiać o kładących się cieniem na światowej gospodarce konsekwencjach rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Głównymi tematami konsekwencje wojny na Ukrainie, widmo kryzysu żywnościowego i energetycznego.

Reuters donosi, że brytyjscy, kanadyjscy, francuscy, niemieccy, włoscy, japońscy i amerykańscy przywódcy mają uzgodnić plan zakazujący importu złota z Rosji. Niemieckie źródło rządowe informowało później, że członkowie G7 prowadzili "naprawdę konstruktywne" rozmowy na temat ewentualnego nałożenia limitu cenowego na import rosyjskiej ropy.

- Głównym przesłaniem G7 będzie jedność i koordynacja działań… To główne przesłanie, że nawet w trudnych czasach… trzymamy się naszego sojuszu - informował unijny urzędnik.

Już po raz drugi szczyt odbywa się w zamkowym kurorcie Schloss Elmau w Bawarskich Alpach. Ostatnio Niemcy były gospodarzem szczytu w 2015 roku - wtedy podobnie jak dzisiaj agendę zdominowała rosyjska agresja na Ukrainę po inwazji Moskwy na Krym.

Agencja informuje, że szczyt to szansa dla kanclerza Niemiec Olafa Scholza na wykorzystanie roli gospodarza, który mógłby wykazać się bardziej asertywną postawą w sprawie wojny na Ukrainie. Scholz zapowiedział rewolucję w niemieckiej polityce zagranicznej i obronnej zaraz po rosyjskiej agresji. Obiecał wzmocnienie niemieckiej armii kwotą 100 miliardów euro oraz ogłosił rychłe wysłanie broni na Ukrainę.

Od tego czasu rośnie jednak liczba jego krytyków. Kanclerz w sprawie dostaw broni na Ukrainę czy obietnic złożonych Polsce dotyczących wymiany pierścieniowej czołgów był wielokrotnie krytykowany przez niemieckie media. Krytycy oskarżają go o naginanie kręgosłupa i wysyłanie mieszanych wiadomości.

- Szczyt musi wysłać nie tylko sygnał, że NATO i G7 są zjednoczone bardziej niż kiedykolwiek, ale także, że demokracje świata stoją razem przeciwko imperializmowi Putina, tak jak robią to w walce z głodem i biedą - mówił w tym tygodniu Scholz.

Zaproszeni partnerzy

Scholz w tym roku jako kraje partnerskie zaprosił Senegal, który przewodniczy Unii Afrykańskiej, Argentynę, która przewodniczy Wspólnocie Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów, Indonezję, Indie oraz RPA.

G7 powstało w 1975 roku w formie forum dla najbogatszych narodów do dyskusji na temat kryzysów. Po upadku Związku Radzieckiego, grupa został rozszerzona o kolejnego członka - Rosję. Jednak po aneksji Krymu powrócono do siedmiu członków.

Źródło: Reuters

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dziś startuje szczyt G7 w Niemczech. Znamy główne tematy: wojna na Ukrainie, kryzys żywnościowy i energetyczny - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski