Czytaj także:
Poznańscy działacze PiS mogą przejść do ziobrystów
Jarosław Kaczyński rozwiązał wszystkie zarządy okręgowe PiS
Górski kontra Dziuba. Wojna w poznańskim PiS?
"Gołębie" są oskarżani przez swoich przeciwników o uległość i prowadzenie miękkiej polityki. Wina "jastrzębi" ma z kolei polegać na zbyt ostrych działaniach i radykalizmie.
- Miałbym być wyrzucony? Ze spokojem wypełniam obowiązki szefa klubu radnych - mówi Przemysław Markowski.
- Ja miałbym kogoś wyrzucać? Nie ma takiego planu - stwierdza Tadeusz Dziuba. - Ale kto nie działa i nie realizuje naszego programu, sam zamyka sobie drogę do działania w PiS.
Dzisiaj miało się odbyć spotkanie poznańskich radnych PiS zwołane przez Dziubę. Cel, jak mówią nam działacze, to omówienie działań partii oraz zmiana szefa klubu radnych, czyli odwołanie Markowskiego.
- Sytuację trzeba uporządkować , a działania partii zdynamizować. Komu się nie podoba, może odejść - objaśnia sympatyk Dziuby.
- Tadeusz Dziuba chce, by wszyscy, tak jak on, szukali spisku i korupcji. Taka taktyka prowadzi do bycia w okopach przez kolejne dwadzieścia lat - atakuje jego przeciwnik.
Dzisiejsze spotkanie się nie odbyło, zostało przeniesione na piątek. Tadeusz Dziuba zapewnia, że zaważył fakt, iż dwóch radnych nie mogło przyjść. Jednak w PiS pojawiły się głosy, że Tadeusz Dziuba nie miał kompetencji, by zwołać posiedzenie. Tak twierdzi wspomniany już szef klubu radnych Przemysław Markowski oraz radny Przemysław Foligowski.
- Tadeusz Dziuba jako pełnomocnik partii może zwołać takie spotkanie, ale poprzez złożenie wniosku do szefa klubu radnych. A tego nie zrobił - mówi nam radny Foligowski. Dodaje, że na piątkowe posiedzenie nie pójdzie, bo zostało niewłaściwie zwołane.
- Nie chodzi o to, że unikam jakichś tematów. Chętnie się spotkam i wysłucham argumentów Tadeusza Dziuby, ale niech zwoła spotkanie zgodnie z regulaminem - stwierdza Foligowski.
Dziuba odpowiada, że podważanie jego kompetencji do zwołania spotkania to uniki ze strony radnych.
- Te osoby starają się stworzyć sytuacje, które utrudniają im funkcjonowanie w PiS. Mam prawo zwołać takie posiedzenie, a jeśli ktoś to kwestionuje, to znaczy, że nie zna statutu partii - komentuje Tadeusz Dziuba.
Kilka dni temu z partii wykluczył dwóch młodych działaczy Pawła Chmiela i Oskara Paprockiego. W uzasadnieniu podano , że stało się tak wskutek ich śmierci. Tadeusz Dziuba nazywa to fatalną pomyłką, bo obaj zostali ukarani za działania na szkodę partii. Młodzi działacze nie zgadzają się z tą opinią.
Odwołanie od tej decyzji składa jednak tylko Oskar Paprocki.
Paweł Chmiel przeszedł do Solidarnej Polski. Dzisiaj, w związku z tym, że nie czuje się skutecznie wyrzucony, wysłał do Jarosława Kaczyńskiego rezygnację z członkostwa w PiS. Jako powód wskazał m.in. niezgodę na politykę prowadzoną przez Tadeusza Dziubę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?