Włosy spięte w kok, ciemna sukienka i niebotycznie wysokie obcasy - kiedyś Edyta Bartosiewicz nosiła się trochę swobodnej. I to właściwie wszystko, jeśli chodzi o znaki upływu czasu - "Skłamałam", "Zegar", czy "Miłość jak ogień" nie zestarzały się, a ich autorka nadal wydobywa z nich pełnię uczuć. Nowe piosenki - zagrała aż trzy - wydają się ich logiczną kontynuacją, bo styl Edyty jest wpisany w jej DNA, nawet jeśli deklarowała żartobliwie, że podkrada trochę od młodych". - Bo wiecie, jesteśmy po generalnym remoncie...
Więcej zdjęć z koncertu na poznan.naszemiasto.pl
Więcej o koncercie wkrótce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?