Egipt: Policjant z Poznania uratował topiącą się 5-letnią dziewczynkę

"Policjantem jest się zawsze, nie tylko na służbie" - zwykli mawiać mundurowi. Sierżant sztabowy Patryk Chrastek z Komisariatu Wodnego Policji w Poznaniu pokazał, że dla niego to nie tylko czcze słowa, a wakacje to nie przerwa od ratowania życia.

To miały być spokojne wakacje z rodziną w kurorcie w Egipcie. Zamiast tego Patryk Chrastek, jak w pracy, musiał wykazać się odwagą i zareagować, gdy drugiej osobie zagrażało niebezpieczeństwo.

Czytaj: Wągrowiec: Ktoś przywiązał stalową linką psa do drzewa. Policja szuka sprawcy

W kurorcie w egipskiej Hurghadzie w basenie pełnym ludzi kąpał się wraz z rodziną. Po chwili policjant zauważył krztuszącą się dziewczynkę, która nagle zanurzyła się pod wodą. Nikt z osób będących w jej pobliżu nie zareagował. Sierżant natychmiast podpłynął do topiącej się dziewczynki, wyciągnął spod wody i odholował do brzegu.

Zdarzenie miało miejsce 3 września. Na powierzchni około 5-letnia dziewczynka zaczęła wypluwać wodę i łapać oddech. Była bardzo zdenerwowana. Po chwili podbiegł do niej niczego nieświadomy tata. Jak się okazało dziewczynka odpłynęła od rodziców, korzystając z ich nieuwagi. Dzięki czujności Patryka wypoczynek dla tej egipskiej rodziny nie skończył się tragicznie.

Zobacz: