Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy

Dawid Gałat
Rewolucyjne zmiany w egzaminach na prawo jazdy zaczną obowiązywać od lutego.
Rewolucyjne zmiany w egzaminach na prawo jazdy zaczną obowiązywać od lutego. Sławomir Seidler
Trudniejsza część teoretyczna, kursy utrwalające wiedzę i szkolenia reedukacyjne dla niesfornych kierowców - to tylko niektóre zmiany, które czekają na początkujących kierowców już od lutego 2012 roku.

Młodzi adepci czterech kółek obawiają się nowych przepisów i szturmują szkoły jazdy. Chcą bowiem zdać egzamin jeszcze na dotychczasowych zasadach. Ten, który wejdzie w przyszłym roku będzie zdecydowanie trudniejszy.

W Poznaniu popyt na naukę jazdy wyraźnie wzrósł.

- Zainteresowanie naszymi kursami jest o 50 proc. większe w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku - podkreśla Ewa Wiegandt z Babskiej Szkoły Jazdy w Poznaniu. Większość kursantów jako główny powód podjęcia kursu podaje zmiany, które wejdą w życie już w lutym. Według nauczycieli jazdy taka modyfikacja była potrzebna. - Te przepisy powinny wejść w życie już dawno temu - uważa Ewa Wiegandt.

Czytaj także:
Egzamin na prawo jazdy od 2012 będzie trudniejszy
Prawo jazdy: Kursanci rzucą się do szkół przed zmianą zasad?

Egzaminy na prawo jazdy przejdą prawdziwą rewolucję. Do tej pory zdający znali wszystkie 490 pytań, z których komputer losował 18. Wystarczyło odpowiedzieć na 16 z nich i już można było siadać za kółko. Według nowych zasad pytania nadal będą losowane, ale ze zdecydowanie większej puli. Na kursantów będzie czekać aż 3 tys. pytań, jednokrotnego wyboru. Na niektóre zagadnienia będziemy odpowiadać "tak" lub "nie", na inne "jadę" lub "nie jadę". Zdający egzamin nie będą także znali pytań.

Nowa formuła egzaminu ma zlikwidować popularny proceder nauki "na pamięć". Okazuje się, że prowadzący kursy, zamiast poświecić czas na wytłumaczenie zagadnień, wręczają kursantom płyty z pytaniami i gotowymi odpowiedziami.

Rozporządzenie resortu infrastruktury ogranicza również czas trwania egzaminu. Na każde pytanie będziemy mieli tylko 10 sekund. Wszystko po to, aby zdający poczuł się jak na prawdziwej drodze, gdzie decyzje muszą być podejmowane błyskawicznie.

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu

To jednak nie koniec zmian. Każdy debiutant za kółkiem będzie zmuszony do podróżowania specjalnie oznakowanym pojazdem. I to przez osiem miesięcy. Świeżo upieczonego kierowcę rozpoznamy po naklejce z zielonym liściem, umieszczonej na przedniej i tylnej szybie pojazdu. Kolejną nowością będą kursy utrwalające wiadomości zdobyte w trakcie przygotowań do egzaminu. Już po czterech miesiącach od zdobycia prawka młody kierowca będzie musiał zgłosić się na szkolenie dotyczące bezpieczeństwa na drodze.
Końca samowolki mogą się spodziewać małoletni wielbiciele quadów i skuterów. Uprawnienia do ich prowadzenia będą mogły uzyskać osoby, które skończyły 14 lat. Quady o większej mocy będą dostępne dopiero po skończeniu 16 lat.

Najważniejsza zmiana dotyczy jednak prawa do prowadzenia motocykli o dużej mocy. Prawo jazdy na jednoślady będzie można uzyskać dopiero po skończeniu 24 roku życia, dlatego kursy na te pojazdy są teraz najpopularniejsze. Potwierdza to Artur Jakubowicz, nauczyciel ze szkoły zdajprawko.pl w Poznaniu. - Najwięcej chętnych mamy właśnie na kursy kategorii A - mówi Jakubowicz.

Ale nowości czekają również tych, którzy prawo jazdy już posiadają. Dokument będzie wydawany jedynie na 15 lat (m.in. kategorie A i B). Nie będzie już kursów zmniejszających liczbę punktów karnych. Po zebraniu 24 "karniaków" delikwent będzie zmuszony zgłosić się na tzw. kursy reedukacyjne. Po zaliczeniu szkolenia wszystkie punkty karne zostaną anulowane. Jest jednak jedno ale. Jeśli kierowca w trakcie roku ponownie zbierze 24 punkty, czeka go utrata prawa jazdy i ponowny egzamin.

I choć nowatorskie przepisy wchodzą w życie w lutym, to już wzbudzają wiele kontrowersji. Przeciwnicy wytykają braki w nowym prawie. - W ramach kursu powinno się przeprowadzać obowiązkowe badania psychologiczne, które wykazałby, czy kandydat nie jest nadpobudliwy i impulsywny - uważa Leszek Bąbelczyk z poznańskiej Akademii Jazdy.

Według Ministerstwa Infrastruktury zdanie testu nie powinno być kwestią przypadku, ale wiedzy, dlatego egzaminy mają być trudniejsze. Ma to zapewnić większe bezpieczeństwo na polskich drogach. Czy zmiany okażą się skuteczne?

- Z pewnością zmiany w systemie nauczania kierowców to pozytywna rewolucja. Ta modyfikacja zmusi ludzi do nauki, a nie wkuwania odpowiedzi na pamięć - uważa Piotr Monkiewicz, sekretarz zarządu Automobilklubu Wielkopolska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski