Strażnicy Ekopatrolu otrzymali zgłoszenie dotyczące rannego łabędzia, który pływał po Stawie Rozlanym na terenie Szacht. Okazało się, że ptak ma złamane skrzydło. Strażniczkom nie udało się łabędzia odłowić, bo ptak przestraszył się i odpłynął na środek stawu.
Czytaj również: Jaka będzie pogoda w grudniu 2020? Czy w styczniu i lutym 2021 czekają nas mrozy i śnieg?
Następnego dnia, strażniczki wróciły na miejsce, ale już w asyście funkcjonariuszy, także z Ekopatrolu. Niestety i druga próba pomocy łąbędziowi się nie powiodła. Wezwano więc do pomocy straż pożarną. Strażacy przyjechali z katamaranem, który zwodowali i w ten sposób łabędź szybko znalazł się na lądzie. Został odwieziony przez strażników Ekopatrolu do Ptasiego Azylu.
Czego dzikie zwierzęta szukają w miastach? Zobacz wideo:
Kilka minut po zakończeniu tej akcji, strażników wezwano do rannej sowy. Ptak uderzył w okno przedszkola na osiedlu Lecha i ranny stał się łatwym celem ataku dla okolicznych srok.
- Tym razem nie trzeba było wzywać posiłków, sowa bez problemu dała sobie pomóc - relacjonują strażnicy.
Sprawdź: Przedświąteczna sprzedaż ryb pod lupą fundacji ekologicznych i policji. Nie kupimy już żywych karpi?
Teraz sowa również przejdzie rekonwalescencję w Ptasim Azylu.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?