Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekspert od weksli prawomocnie skazany

Łukasz Cieśla
Pochodzący ze Świebodzina Remigiusz P., ekspert od weksli, został prawomocnie skazany przez poznański sąd. Od klientki wyłudził mieszkanie znajdujące się na os. Chrobrego w Poznaniu. Pożyczył jej 36 tys. zł, a lokal lokal był warty ok. 300 tys. zł.

Remigiusz P. prowadził działalność pożyczkową w Świebodzinie oraz na terenie Wielkopolski. Występował także na konferencji jednej ze wspólnot chrześcijańskich jako ekspert od weksli. W swojej działalności gospodarczej współpracuje z pastorem Markiem G.

W marcu Remigiusz P. został skazany przez poznański Sąd Okręgowy na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 5 lat za oszukanie klientki z Poznania. Pożyczył pieniądze pod zastaw mieszkania i szybko je przejął.

WIĘCEJ
Szczegóły sprawy, za którą został skazany Remigiusz P.

We wtorek tamten nieprawomocny wyrok prawie w całości został utrzymany przez Sąd Apelacyjny, do którego odwołał się oskarżony. Prawie, bo sąd odwoławczy nieco zmniejszył kwotę, którą swojej ofierze ma oddać Remigiusz P. Zamiast 270 tys. zł, ma zwrócić 252 tys. zł. Sąd Apelacyjny potwierdził, że Remigiusz P. działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, z góry powziętym zamiarem, a jego ofiarą padła poznanianka Aleksandra H.

- Sąd uznał, że doszło do wyłudzenia jej mieszkania pod pozorem udzielenia pożyczki w wysokości 36 tys. zł. Nieruchomość miała być jej zabezpieczeniem - mówi sędzia Elżbieta Fijałkowska, rzecznik poznańskiego Sądu Apelacyjnego.

Sąd stwierdził, że skazany wprowadził w błąd swoją klientkę również wtedy, gdy dał jej do podpisania cztery weksle na 143 tys. zł. Miał przy tym mówić nieprawdę o terminach spłaty należności i wykorzystać niezdolność klientki do zrozumienia czynności prawnych, w których uczestniczyła.
Choć wyrok jej prawomocny, Remigiusz P. zapowiada, że będzie walczył o zmianę orzeczenia.

- Papier wszystko przyjmie, a Sąd Apelacyjny nie rozpatrzył nowych wniosków dowodowych, które złożyliśmy. Ponadto jeden z trzech sędziów złożył zdanie odrębne do wyroku. Jest to dla mnie pewne pocieszenie - podkreśla skazany Remigiusz P. - Oprócz wniosku o kasację tego wyroku, będę domagał się wznowienia całego postępowania. Na jaw wyszły bowiem nowe okoliczności - twierdzi.

Na wtorkowy wyrok czekali inni klienci Remigiusza P. Pochodzą ze Świebodzina i Wielkopolski. Kilka osób uważa, że również zostały przez niego oszukane. Podkreślają, że dawał im do podpisania czyste kartki, które potem stawały się wekslami. Teraz ci klienci mają nadzieję, że inne prokuratury i sądy, podobnie jak poznański wymiar sprawiedliwości, uznają winę Remigiusza P.

Sam zainteresowany wskazuje, że nie ma sobie niczego do zarzucenia. Czuje się pomawiany. Jak mówi, jego klienci kłamią, a wobec jednego z nich zamierza wyciągnąć konsekwencje prawne za rzekome fałszywe oskarżenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski