Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eksploratorzy odnaleźli na Mazurach wrak działa pancernego z II wojny światowej. Wśród nich był poznaniak. To unikatowe znalezisko [ZDJĘCIA]

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
Unikatowego odkrycia dokonali w piątek, 5 lipca, eksploratorzy na Mazurach. Z rzeki Miłakówki wyłowili wrak niemieckiego działa pancernego z czasów II wojny światowej - Stug III. Dodatkowo udało im się znaleźć dach od niezwykle rzadko spotykanego niszczyciela czołgów z tego okresu - Jagdpanther. Jak sami mówią - takie odkrycia zdarzają się raz na kilka lat. Brał w nich udział miłośnik eksploracji z Poznania.Zobacz kolejne zdjęcie ---->
Unikatowego odkrycia dokonali w piątek, 5 lipca, eksploratorzy na Mazurach. Z rzeki Miłakówki wyłowili wrak niemieckiego działa pancernego z czasów II wojny światowej - Stug III. Dodatkowo udało im się znaleźć dach od niezwykle rzadko spotykanego niszczyciela czołgów z tego okresu - Jagdpanther. Jak sami mówią - takie odkrycia zdarzają się raz na kilka lat. Brał w nich udział miłośnik eksploracji z Poznania.Zobacz kolejne zdjęcie ---->Przemysław Budzich
Niezwykłego odkrycia dokonali w piątek, 5 lipca, eksploratorzy na Mazurach. Z rzeki Miłakówki wyłowili wrak niemieckiego działa pancernego z czasów II wojny światowej - Stug III. Dodatkowo udało im się znaleźć dach od niezwykle rzadko spotykanego niszczyciela czołgów z tego okresu - Jagdpanther. Jak sami mówią - takie odkrycia zdarzają się raz na kilka lat. Brał w nich udział miłośnik eksploracji z Poznania.

Do wyłowienia pozostałości niemieckich maszyn z czasów II wojny światowej doszło niedaleko miejscowości Orneta - na Mazurach. Miejsce, w których mogą one występować wskazali miejscowi. Ich informacje potwierdziły się - w rzece Miłakówce, rzeczywiście były niezwykle rzadkie znaleziska.

Sprawdź też: Pół wieku Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu

- W czasie działań wojennych był to przyczółek Sportyny. Toczyły się tam zacięte walki, także z użyciem pojazdów opancerzonych. Do dziś w tym miejscu znajdują się pozostałości mostu - tłumaczy Mateusz Deling, jeden z głównych organizatorów wyprawy i właściciel Muzeum Techniki Militarnej i historii Pomorza w Kłaninie. Jest pasjonatem historii, a zawodowo zajmuje się hotelarstwem.

Rzeka Miłakówka nie jest zbyt głęboka. Wszystko wskazuje na to, że w tym miejscu Niemcy chcieli się przez nią przeprawić w 1945 roku. To się nie udało i maszyny zatonęły. Następnie, te które udało się wydobyć - wyciągnięto. Pozostałe zostawiono, wcześniej wysadzając.

To co udało się wydobyć eksploratorom wprawiło ich w ogromną radość. - Akcję wydobycia zaczęliśmy w czwartek wieczorem. Z użyciem koparki niemal natychmiast wydobyliśmy pierwszy, bardzo duży kawał metalu. Mateusz podbiegł do niego i od razu go rozpoznał. Był to dach od niemieckiego niszczyciela czołgów Jagdpanther - wspomina Przemysław Budzich, poznaniak, który zajmował się dokumentowaniem akcji eksploracyjnej. Na co dzień jest dziennikarzem Winogradzkiej Telewizji Kablowej. Z pasji - dokumentuje eksploracje. Jest też twórcą kanału na Youtubie "Tank Hunter", gdzie szuka się pojazdów wojskowych z drugiej wojny światowej.

Zobacz:

Po wyciągnięciu dachu niszczyciela, przyszła pora na większe i lepiej zachowane znalezisko. Do wydobycia eksploratorzy przystąpili w piątek od rana. Do dyspozycji mieli dwie koparki, wóz wsparcia technicznego na gąsienicach i wóz inżynieryjny Man. Po kilku godzinach walki - z rzeki wyłoniło się doskonale zachowane podwozie działa pancernego Stug III. Waży od 10 do 12 ton i mierzy około siedmiu metrów długości.

- Największą trudnością była przelewająca się woda. Cała operacja była prowadzona pod nią, nie osuszaliśmy terenu przed wydobyciem. Osobiście nurkowałem i próbowałem zaczepić haki. Wreszcie udało się i mogliśmy przystąpić do wyciągania - mówi Mateusz Deling.

Jak rzadkiego odkrycia dokonali eksploratorzy? Dość powiedzieć, że znaleziska tego typu udaje się wydobyć raz na kilka lat. - Podobne niemieckie działo szturmowe zostało wydobyte w 2008 r. w okolicach Poznania. Jednak tak zachowane, jak wyciągnięte przez nas, czyli w około 40-50 proc. stanowi naprawdę unikat - zapewnia Deling.

Czytaj więcej: Kolekcja Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu jest warta ponad 8 mln zł

O ile działo Stug III to unikat, o tyle część od Jagdpanthery można określić mianem "ultra rzadkiej". Łącznie wyprodukowane zostały 382 takie niszczyciele, a na front wschodni wysłano ich jedynie 18.

- Emocje były potężne, bo takich eksploracji nie widzi się codziennie - podkreśla Budzich. Pozostałości wojennych pojazdów opancerzonych w Polsce nie ma już zbyt wielu. Duża część z nich została posprzątana w latach 50. i 60. XX w. Eksploratorzy otrzymują dużo zgłoszeń o potencjalnych wrakach, ale wiele się nie sprawdza. Część jest po prostu legendą.

Jednak w tym przypadku efekty były namacalne. Co więcej - członkowie wyprawy znaleźli nawet przewodnik kajakarski z lat. 60, który nakazywał trzymanie się lewej strony rzeki, ponieważ po prawej znajdują się elementy niemieckiego czołgu. W rzece Miłakówce znaleziono też np. niemiecki hełm.

To nie koniec całej historii. Teraz bowiem działo Stug III czeka odbudowa. - W środku znajdował się co prawda silnik i skrzynia biegów, ale były m. in. rozerwane wybuchem, nie nadadzą się do niczego. Obecnie czekamy na decyzję konserwatora zabytków o przyznaniu działa w depozyt Muzeum Techniki Militarnej i historii Pomorza w Kłaninie. Potem przystąpimy do odbudowy - zapowiada Mateusz Deling.

Części będzie trzeba zdobywać z różnych źródeł, a odbudowa może pochłonąć dużo pieniędzy. Deling szacuje, że potrwa od roku do dwóch lat.

Zobacz zdjęcia z wydobycia:

Unikatowego odkrycia dokonali w piątek, 5 lipca, eksploratorzy na Mazurach. Z rzeki Miłakówki wyłowili wrak niemieckiego działa pancernego z czasów II wojny światowej - Stug III. Dodatkowo udało im się znaleźć dach od niezwykle rzadko spotykanego niszczyciela czołgów z tego okresu - Jagdpanther. Jak sami mówią - takie odkrycia zdarzają się raz na kilka lat. Brał w nich udział miłośnik eksploracji z Poznania.Zobacz kolejne zdjęcie ---->

Eksploratorzy odnaleźli na Mazurach wrak działa pancernego z...

Sprawdź też:

W Poznaniu trwa Retro Motor Show. Wśród wielu eksponatów znalazły się m.in. pojazdy militarne. W pawilonie 7A MTP można oglądać czołg średni M60, który w 1960 roku wszedł na uzbrojenie armii USA, a następnie także armii 22 państw całego świata. Muzeum Broni Pancernej prezentuje również Sd.Kfz.6, czyli półgąsienicowy ciągnik używany przez armię niemiecką podczas II wojny światowej. Ponadto na targach można zobaczyć polski samochód pancerny wz.34 (1934-1938) oraz brytyjski samochód rozpoznawczy Dingo.W sobotę targi trwają do godz. 18, w niedzielę rozpoczną się o godz. 10, a zakończą o godz. 16.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Retro Motor Show 2017: Czołg i pojazdy militarne, czyli Muze...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski