Emeryci dostają wyższe emerytury. Pandemia koronawirusa wpłynęła na wysokość wypłacanych emerytur.

O wysokości naszej emerytury decyduje nie tylko kapitał zgromadzony przez nas w ZUS. Wpływ na nią mają także dane demograficzne podawane przez Główny Urząd Statystyczny, zebrane w tak zwanych tablicach życia.

Czytaj koniecznie: Emerytury bez podatku: Polski Ład przewiduje, że 65 proc. emerytów i rencistów dostanie wyższe świadczenia

Zobacz też: Emerytury stażowe 2021. Projekt "Solidarności" w sprawie emerytur stażowych jest gotowy. Co na to eksperci?

Wyrażają one w miesiącach, wspólne dla kobiet i mężczyzn, średnie dalsze trwanie życia - wielkość statystyczną, która określa przeciętny okres, jaki zazwyczaj upływa od nabycia prawa do emerytury do dnia naszej śmierci. Pomaga ona ustalić jak długo prawdopodobnie będziemy na emeryturze i równomiernie rozłożyć zgromadzone przez nas składki. Z powodu pandemii COVID-19 przeciętne dalsze trwanie życia skróciło się, a wobec tego emerytury obecnie przyznawane są o kilka procent wyższe.

Tablice gusowskie powstają na podstawie danych o śmiertelności populacji. I choć ta w ostatnich latach znacznie spadła, w zeszłym roku podczas pandemii znacząco wzrosła. W kraju zmarło o 67 tys. osób więcej niż w 2019 r. i o 62 tys. więcej, niż prognozowano. Średnie dalsze trwanie życia w najnowszej tablicy GUS zmniejszyło się we wszystkich przedziałach wiekowych.

Sprawdź także: Emeryturę po zmarłym emerycie może pobrać rodzina. Kiedy i na jakich zasadach? To trzeba wiedzieć, bo inaczej pieniądze przepadną

Jak podała PAP, spadek wyniósł:

• 15,4 miesiąca dla 30-latków,
• 13,8 miesiąca dla 60-latków,
• 13,3 miesiąca dla 65-latków,
• 7,7 miesiąca dla 80-latków,
• 4,2 miesiąca dla 90-latków.

– Emerytura 60-latka jest teraz wyższa o 5,6 proc., a 65-latka o 6,5 proc. niż świadczenie wyliczone przy pomocy poprzedniej tablicy – wyjaśnia szefowa ZUS, prof. Gertruda Uścińska i podaje przykład: – 60-latka z kapitałem 500 tys. zł otrzyma więc emeryturę 2019 zł, czyli o 107 zł więcej. 65-latek z tym samym kapitałem otrzyma emeryturę 2447 zł, czyli o około 150 zł więcej.

Dla tych, którzy przechodzą teraz na zasłużony odpoczynek to wiadomość pozytywna. Niepokojące są jednak prognozy dotyczące wydatków, które w związku z wypłatami wyższych emerytur obciążą Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Według zapowiedzi prof. Uścińskiej, mogą one wzrosnąć nawet o 340 do 900 mln zł rocznie. Na szczęście wiele osób odracza pobieranie emerytury. Po ukończeniu ustawowego wieku emerytalnego, przechodzi obecnie na emeryturę ok. 60 proc. Polaków; przed 2018 r. było to nawet 87 proc.

Czytaj również: Koniec z nieuczciwym handlowaniem podczas pokazów?

– W podjęciu decyzji, czy przejść na emeryturę od razu, czy może warto jeszcze trochę popracować i mieć wyższe świadczenie, pomogą nam doradcy emerytalni, do których warto umówić się na wizytę – radzi Marlena Nowicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w Wielkopolsce. – Doradca udzieli nam wszelkich niezbędnych informacji i pomoże w skompletowaniu wniosku o przyznanie świadczenia. Przy pomocy kalkulatora emerytalnego wyliczy nam też prognozowaną emeryturę i zobrazuje jak ona się zmieni, gdy będziemy pracować dłużej. Żeby taka symulacja była wiarygodna, powinniśmy mieć jednak wyliczony kapitał początkowy.

Sprawdź też: Kiedy najlepiej przejść na emeryturę w 2021 roku? To trzeba wiedzieć, żeby nie dostać niskiej emerytury!

Pamiętajmy także, że jeśli zdecydujemy się jeszcze na emeryturę poczekać, a wniosek o nią już złożyliśmy, możemy go jeszcze z ZUS wycofać. Mamy taką możliwość do czasu uprawomocnienia się decyzji wydanej przez ZUS, to znaczy w ciągu 30 dni od odebrania decyzji emerytalnej.