O ile jednak tymi, którzy są już na emeryturach rządzący trochę się przejmują, o tyle przyszli emeryci są poza zasięgiem ich zainteresowań.
Kogo obchodzi, że pracując latami na umowach o dzieło albo nawet i o pracę nie będą w stanie zgromadzić składek nawet na minimalne świadczenia? Kogo obchodzi, że w ich przypadku kolejne lata pracy nie podniosą emerytury nawet o złotówkę?
Dla nich wiek emerytalny i tak nie będzie miał znaczenia. Będą pracować aż do śmierci, żeby nie umrzeć z głodu.
Jeśli tak - może pora powiedzieć jasno - emerytur nie będzie, liczcie tylko na siebie. Tyle że trzeba by było też przestać pobierać składki. A przecież państwo liczy na kieszeń obywatela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?