Proponowany staż pracy, który uprawniałby do pobierania emerytury stażowej ma wynosić 35 lat w przypadku kobiet oraz 40 lat w przypadku mężczyzn. Rozwiązanie takie oznaczałoby praktyczne obniżenie wieku emerytalnego do 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn, czyli aż o 5 lat w stosunku do aktualnie obowiązującego.
Czytaj także: Emerytury bez podatku: Polski Ład przewiduje, że 65 proc. emerytów i rencistów dostanie wyższe świadczenia
Zwolennikami emerytur stażowych są związki zawodowe, a "Solidarność" przygotowała nawet swój projekt ich dotyczący. Eksperci komentują zaś, że niebezpieczeństwem projektu jest nie tylko realne obniżenie wieku emerytalnego, który powinien być raczej sukcesywnie podwyższany, ale i drastyczna obniżka samych świadczeń.
Zobacz też: MAMA 4 PLUS 2021: Sprawdź czy dostaniesz matczyną emeryturę!
Podczas rozmów prezydenta z prezes ZUS pojawiły się jednak, jak podaje "Gazeta Wyborcza", dodatkowe warunki, jakie mieliby spełnić pracownicy, aby skorzystać ze "stażówek". Kobiety będą musiały udowodnić 35 lat okresu składkowego, a mężczyźni - 40 lat. Do stażu nie liczyłaby się więc praca na "nieozusowane" umowy cywilnoprawne czy okres studiów. Kolejnym warunkiem miałby być uzbierany przez pracownika kapitał początkowy, który pozwoli na wypłatę przynajmniej 120 proc. minimalnej emerytury (obecnie to około 1500 zł brutto).
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?