Enea Drużynowe Mistrzostwa Europy na żużlu odbędą się 15 maja w Poznaniu. Znamy uczestników premierowej imprezy na "Golaju"

Impreza ENEA European Team Speedway Championship, czyli Drużynowe Mistrzostwa Europy są kolejnym nowym formatem w kalendarzu żużlowych imprez. Kilka lat temu Drużynowy Puchar Świata został zastąpiony Speedway of Nations, w którym zespoły rywalizują w formie par.

- Bardzo się cieszę, że te zawody udało nam się zorganizować. Rozmawialiśmy na ten temat przez długi czas, ponieważ jeszcze przed pandemią wraz z promotorem oraz FIM Europe planowaliśmy rozpoczęcie tego cyklu. Na chwilę obecną wszystko jest dopięte na ostatni guzik. 15 maja spotykamy się na Golęcinie w składzie Dania, Szwecja, Wielka Brytania i Polska. Myślę, że jest to spełnienie oczekiwań nie tylko polskich, ale i światowych kibiców

- powiedział Piotr Szymański, członek Głównej Komisji Sportu Żużlowego.

Jest to powrót do rywalizacji w składach 5-osobowych, czy tak, jak to miało miejsce od 1960 roku, w jakiej były rozgrywane mistrzostwa świata. Format będzie składał się z 20 biegów, po których zostanie wyłoniony zwycięzca zawodów.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy tak dużą imprezę mieć w Poznaniu. Cieszę się, że są to Drużynowe Mistrzostwa Europy. Przez wiele lat z sukcesami w gronie juniorów zdobywaliśmy te tytuły. Zawsze mówiliśmy, że fajnie by było, gdyby takie zawody odbywały się w na tym najwyższym szczeblu. Doczekaliśmy się formuły, które jest przejrzysta, prosta, ale zarazem najbardziej sprawiedliwa

- powiedział Rafał Dobrucki, trener reprezentacji Polski.

Jakich zawodników zobaczymy podczas zawodów? Trener Dobrucki nie chciał zdradzać, którzy żużlowcy wystąpią 15 maja na "Golaju".

- Skład będzie optymalnie najlepszy. To tyle, co mogę teraz powiedzieć. To są mistrzostwa Europy, dlatego będzie nam zależało, aby ten tytuł zdobyć. Będziemy starać się ułożyć zespół, który zapewni ten wynik

- dodał szkoleniowiec.

Na temat wydarzenia wypowiedział się także trener reprezentacji Danii, Hans Nielsen, który w 1991 roku właśnie w Poznaniu zdobywał tytuł Mistrzostw Świata Par.

- Chciałbym podziękować organizatorom. dobrze jest widzieć to, na co już kilka lat czekaliśmy. Jest wiele turniejów żużlowych, ale pełna rywalizacja w formacie czterech zawodników i jeden rezerwowy jest mimo wszystko czymś specjalnym

- powiedział Hans Nielsen.

To kolejna taka duża impreza sportowa na Golęcinie w tym sezonie. W marcu na stadionie, na którym na co dzień jeżdżą poznańskie Skorpiony, został zorganizowany turniej Mistrzostw Polski Par Klubowych, w których górą okazali się niespodziewanie zawodnicy Motoru Lublin, dla których był to pierwszy złoty medal w historii.

Rozpoczęcie sprzedaży biletów na te zawody nastąpi za kilka dni, a ich cena będzie rozpoczynać się od 40 złotych.