Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Enea Energetyk prezentuje siatkarki i rozdaje szaliki

Radosław Patroniak
Zawodniczki i sponsorzy Enei Energetyka w optymistycznych nastrojach czekają na poznańską inaugurację sezonu w I lidze siatkarek
Zawodniczki i sponsorzy Enei Energetyka w optymistycznych nastrojach czekają na poznańską inaugurację sezonu w I lidze siatkarek Fot. Waldemar Wylegalski
W sali przy ul. Chwiałkowskiego w czwartek odbyła się prezentacja beniaminka I ligi siatkarek, Enei Energetyka Poznań. W sobotę o godz. 16 ekipa Marcina Patyka znów pojawi się w hali „B”, ale już po to by walczyć o kolejne zwycięstwo w meczu przeciwko AZS Politechniki Śląskiej Gliwice. Poznanianki liczą nie tylko na trzy punkty, ale również na gorący doping kibiców (wstęp na wszystkie spotkania będzie wolny).

– Powrót I ligi do Poznania po ośmiu latach zobowiązuje. Dlatego przygotowujemy specjalne atrakcje dla fanów siatkówki. Będziemy mieli do rozdysponowania 250 klubowych szalików, będziemy też rozlosowywać atrakcyjne nagrody w konkursach dla dzieci i dorosłych. Warto nas więc odwiedzić i przekonać się, że nasze dziewczyny potrafią stworzyć widowisko – mówił Robert Rakowski, prezes Enei Energetyka, któremu otuchy na czwartkowej prezentacji dodali przedstawiciele głównego sponsora drużyny.

– W lipcu nasza współpraca się wyraźnie poszerzyła. Dziewczyny to szybko zauważyły i wróciły ostatnio ze wspaniałym zwycięstwem z Wieliczki. Mam nadzieję, że to nie będzie ich ostatnie słowo w rozgrywkach, i że w przyszłym roku na 60-lecie klubu prezes i sponsorzy będą się mogli chwalić ich osiągnięciami. Na razie jednak zapraszam wszystkich fanów siatkówki na sobotni mecz do energetycznego Poznania – podkreśliła Magdalena Hilszer, kierownik Biura Komunikacji Enei.

Optymizmu nie brakowało również przedstawicielce Urzędu Miasta Poznania (dofinansowuje Energetyka kwotą 140 tys. zł). – Mam nadzieję, że za kilka lat zobaczymy Was w wyższej lidze, bo Poznań zasługuje na grę w elicie – mówiła Marzena Warchoł.
Już wcześniej władze klubu i trener zapowiedzieli walkę o pierwszą czwórkę. Po wygranej z czwarta drużyną poprzedniego sezonu na jej parkiecie można mieć nadzieję, że bój o czołowe lokaty to nie jest zadanie ponad siły perspektywicznego zespołu.

– Nie pogniewamy się jeśli zajmiemy na koniec sezonu wyższe miejsce niż czwarte. Nasza drużyna to taka mieszanka rutyny z młodością. Sporo jest w niej dziewczyn, które trenowały w ekstraklasie, ale nie miały okazji się w niej ograć. Jesteśmy głodne gry i liczę, że to zaowocuje w lidze. O awansie nie chciałabym mówić, bo w końcu jesteśmy beniaminkiem i pierwszy sezon powinniśmy potraktować jako przetarcie przed kolejnymi. W drugim możemy pomyśleć o czymś więcej, ale też za bardzo nie ma co wybiegać w przyszłość – tłumaczyła Aleksandra Pasznik, kapitan Enei Energetyka.

Na prezentacji zabrakło trenera Marcina Patyka, ponieważ nie został on zwolniony z prowadzenia w-f w Zespole Szkół nr 1 na Os. Pod Lipami. Oby tylko jego dyrektor, Danuta Mikołajczak na sobotę nie zaplanowała mu zajęć pozalekcyjnych...

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski