Siatkarki Enei PTPS Piła nie wywalczyły piątego w historii Pucharu Polski. W turnieju finałowym w Nysie podopieczne Jacka Pasińskiego przegrały półfinałowy pojedynek z ŁKS, choć trzeci i czwarty set rozstrzygał się w grze na przewagi.
Po trofeum w derbowym finale sięgnęły po ośmiu latach przerwy (poprzednio było to w poznańskiej Arenie) zawodniczki Budowlanych Łódź. Pocieszeniem dla wielkopolskich kibiców może być fakt, że w zespole łodzianek występują trzy siatkarki wywodzące się z naszego regionu, a mianowicie pochodząca ze Środy Julia Twardowska (została MVP turnieju), pochodząca z Poznania, Agnieszka Kąkolewska i pochodząca z Piły, Martyna Grajber.
Fatalna kontuzja
Od początku półfinałowego starcia trwała walka punkt za punkt. Pierwsza mała zapaść dopadła Eneę PTPS w końcówce pierwszej partii. Porażka podziałała jednak na pilanki mobilizująco i w drugim secie to one niepodzielnie rządziły na parkiecie.
W połowie trzeciej partii fatalnej kontuzji doznała podstawowa rozgrywająca łodzianek, Lucie Muhlsteinova. Czeszkę z potężnym bólem kolana zniesiono na noszach. Wydawało się, że jej dużo mniej doświadczona zastępczyni, 19-letnia Dominika Mras. Przytrafiło się jej kilka błędów, ale w sumie nowa rozgrywająca nadspodziewanie dobrze poradziła sobie z presją i nie dała po sobie poznać, że trafiła na parkiet z „zamrażarki”.
W czwartym secie pilski zespół prowadził już 21:16, ale w decydującym momentach nie kończył ataków i nie zablokował Izabeli Kowalińskiej.
O przegranej zadecydowały niuanse. Przegrałyśmy w końcówkach. To pozwoliło im awansować do finału – mówiła 19-letnia Justyna Łysiak, libero pilanek.
Energa MKS wyszła z opresji
Z kolei kaliskie siatkarki jechały z duszą na ramieniu do Tarnowa, bo po pierwszych dwóch pojedynkach tylko remisowały z niżej notowanym PWSZ.
Podopieczne Mariusza Wiktowicza wyszły z opresji, bo w sobotę przegrywały już 0:2 i to po setach, w których nie miały nic do powiedzenia. W kolejnych partiach uporządkowały grę i doprowadziły do tie-breaku. W nim miały szczęście przy jednej z decyzji sędziowskich (arbiter przyznała im punkt, choć wcześniej podarowała go PWSZ). Dzień później rozbite tarnowianki nie podjęły już walki.
O rozbiciu mogą też mówić siatkarze Krispolu w Częstochowie. Gospodarze nie pozostawili pomarańczowym złudzeń i do Wrześni przyjadą w roli faworytów.
Turniej finałowy PP siatkarek w Nysie
wielki finał: ŁKS Commercecon Łódź – Grot Budowlani Łódź 0:3 (20:25, 17:25, 20:25)
półfinały: ŁKS Commercecon Łódź – Enea PTPS Piła 3:1 (25:22, 18:25, 26:24, 27:25)
Enea PTPS: Trnić (11), Różycka (13), Bosković (15), Stencel (12), Babicz (13), Wilk (5), Łysiak (libero) oraz Kwiatkowska (1), Walker (2) i Urban (2).
Grot Budowlani Łódź – Radomka Radom 3:1
(25:14, 22:25, 25:21, 25:22)
Nagrody indywidualne: MVP turnieju – Julia Twardowska (Budowlani), najlepsza przyjmująca – Regiane Bidias (ŁKS), blokująca – Gabriela Polańska, atakująca – Kaja Grobelna, rozgrywająca: Pavla Vincourova (wszystkie Budowlani)
I liga siatkarek (I runda play-off): PWSZ Tarnów – Energa MKS Kalisz 2:3 (25:14, 25:18, 22:25, 22:25, 11:15) i 0:3 (22:25, 16:25, 20:25), stan rywalizacji: 1:3. Pozostałe pary: AZS Politechniki Śląskiej Gliwice – Wisła Warszawa 0:3 (0:3), Enea Energetyk Poznań – Radomka (środa, godz. 17, 2:0).
I liga siatkarzy (półfinały play-off): AZS Częstochowa – APP Krispol Września 3:0 (26:24, 25:15, 25:17), stan rywalizacji: 1:0, Lechia Tomaszów – AZS AGH Kraków 3:1 (1:0).
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
