Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Enigma na "lotnisku"

Katarzyna Fertsch, Współpraca: Janusz Ludwiczak
Wystawa w Brukseli cieszy się dużym zainteresowaniem
Wystawa w Brukseli cieszy się dużym zainteresowaniem fot. Katarzyna Fertsch
Trzy dni potrwa wystawa w Parlamencie Europejskim poświęcona poznańskim matematykom, którzy złamali kod Enigmy. Wczoraj została otwarta. Obejrzeć historyczne zdjęcia przyszli nie tylko europosłowie, ale też dyplomaci i goście odwiedzający parlament.

Kilkadziesiąt fotografii, historia złamania kodu oraz film. Taką ekspozycję zorganizowali - w pomieszczeniu nazywanym przez parlamentarzystów lotniskiem - europoseł Konrad Szymański i marszałek Marek Woźniak. - Lotnisko to największe pomieszczenie, przechodzi tędy mnóstwo osób - mówi Konrad Szymański.

Wystawa, którą do jutra można oglądać w Brukseli, jest podobna do tej goszczącej w Poznaniu. Organizatorom zależało na tym, by historią polskich matematyków zainteresować Europę. - Wiedza Europejczyków o Enigmie jest raczej mizerna. Została całkowicie spaczona przez lata powojenne, kiedy udział Polaków w tym przedsięwzięciu pomijano. Stąd pomysł na Brukselę, która jest umowną stolicą Europy. Pod koniec stycznia wystawę będzie jeszcze można oglądać w brukselskim Muzeum Historii Wojskowości - mówi marszałek Woźniak, który z powodu obowiązków został w Poznaniu.

- Złamanie kodu, to była wielka rzecz - przyznaje Grzegorz Liszcz, przedstawiciel Polski przy NATO w Brukseli. I dodaje: - W ocenie wielu historyków złamanie tego kodu przesądziło o wyniku wojny.
Wystawa przykuwa uwagę przechodzących, dzięki czemu niejeden skusił się na wejście do tunelu ze zdjęciami. Oprócz pokazania historii, promowana jest w ten sposób także Wielkopolska. Nie tylko poprzez logo, ale też zdjęcia i krótki opis regionu na końcu wystawy.

- Już na zaproszeniach znalazł się przekaz o polskim wkładzie w przebieg drugiej wojny światowej - mówi Szymański.

Kryptolodzy

Przenośna maszyna szyfrująca wykorzystywana była przede wszystkim w czasie II wojny światowej. Zakodowane szyfrogramy udało się rozszyfrować grupie polskich kryptologów.

Enigma została skonstruowana przez Artura Scherbiusa. Szyfrująca maszyna oparta była na wirnikach. W czasie II wojny światowej Enigma wykorzystywana była przez siły zbrojne i wywiadowcze Niemiec i innych krajów.
Polskim matematykom - Marianowi Rejewskiemu, Jerzemu Różyckiemu i Henrykowi Zygalskiemu w 1932 r. udało się rozszyfrować pierwsze szyfrogramy zakodowane na Enigmie. JL

Co wiemy o Enigmie? Kto ją rozszyfrował?

Jadwiga Rafalik, emerytka

- Enigma była to maszyna szyfrująca stworzona przez Niemców. Była używana w czasie wojny przez hitlerowców. Maszynę tą rozszyfrowali i odkodowali polscy naukowcy. Przed Zamkiem w Poznaniu znajduje się nawet pomnik poświęcony temu wydarzeniu, a na ul. Matejki jest też tablica ku czci naukowców.

Tomasz Polowczyk, student

- Wiem, że Enigma była to maszyna szyfrująca, którą opracowali Niemcy. Matematykom z Polski udało się ją rozszyfrować.
Z tego, co pamiętam, byli to poznaniacy Marian Rajewski, Henryk Zygalski i Jerzy Zygalski.
Na Św. Marcinie znajduje się pomnik, który przedstawia Enigmę.

Kamila Stefaniak, studentka

- Nie mam dokładnego pojęcia, ale wydaje mi się, że Enigmę stworzyli Niemcy i ją używali w czasie II wojny światowej.
Był to pierwszy prototyp do używania kodów.
Zdaje się, że Enigmę udało się odkodować Polakom, jednak nie pamiętam dokładnie, kto to był. Nazwisk ich więc nie podam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski