- W tym roku szkolnym pojawiła się moda na e-palenie - przyznaje Ewa Kolasińska, dyrektor Gimnazjum nr 65 w Poznaniu. - Zdarza się, że przyłapiemy ucznia z e-papierosem. Wtedy, rozmawiamy z jego rodzicami. Niestety, wielu z nich, podobnie jak sami uczniowie, nie uważają elektronicznego papierosa za coś szkodliwego. To tylko para wodna - mówią.
W pierwszy dzień wiosny - 21 marca - w Gimnazjum nr 65 odbędzie się spotkanie spotkanie z policjantami i lekarzem.
- Tematem dyskusji będą używki. Na pewno poruszony zostanie wtedy również problem e-papierosa - zapewnia Ewa Kolasińska.
Dyrektorzy zwracają uwagę, że elektroniczne papierosy są dziś towarem łatwodostępnym. Ich zdaniem, problem nasilił się w momencie, gdy stoiska z e-papierosy stanęły w niemal każdej galerii handlowej.
- Po rozmowach z wychowawcami, psychologiem i pedagogiem zdecydowaliśmy się wprowadzić zmianę do statutu szkoły - mówi Beata Celczyńska - Piętka, dyrektorka Gimnazjum nr 12 w Poznaniu. - Oprócz palenia tradycyjnych papierosów obowiązuje zakaz używania tych elektronicznych. Gdy przyłapiemy ucznia na paleniu e-papierosa nie wnikamy, czy czy w środku jest płyn zawierający nikotynę czy truskawkę i wanilię. Konfiskujemy go i oddajemy rodzicowi na koniec roku szkolnego. Zdajemy sobie sprawę, że jest to drogi sprzęt. Dlatego zastanawia nas skąd uczniowie mają na to pieniądze - tłumaczy.
Problem w tym, że wiedza na temat e-papierosów nadal jest niewielka. Nie ma także przepisów prawnych regulujących ich sprzedaż i zastosowanie.
- Wiemy, że e-papierosy zawierają nikotynę. Trudno jednak powiedzieć coś więcej na temat innych substancji, wchodzących w ich skład. A co za tym idzie - o rzeczywistej szkodliwości - tłumaczy Andrzej Trybusz, wielkopolski inspektor sanitarny. - Nie posiadamy wyników badań popartych autorytetami. Dlatego, profilaktyka w przypadku e-papierosa jest taka sama jak w przypadku palenia tytoniu.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Poznaniu planuje zgłosić problem do Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
- Chcemy prosić, aby opracowano program profilaktyczny, na których będziemy mogli pracować - wyjaśnia Andrzej Trybusz.
Sprawa jest pilna, ponieważ jak podkreślają specjaliści, palenie e-papierosa prowadzi często do uzależnienia psychicznego.
- Jest to trudne do zwalczenia, podobnie jak uzależnienie fizyczne. Poza tym, młody człowiek palący e-papierosa częściej sięga potem po nikotynę - stwierdza Andrzej Trybusz.
Problemem jest również to, że nie ma zapisów prawnych, które regulują kwestię handlu e-papierosami. Mimo że w większości punktach znajduje się informacja, że elektronicznego papierosa nie mogą kupić osoby nieletnie, nie ma przepisów które zabraniałyby ich sprzedaży.
E-papieros:
To elektroniczne urządzenie, mające przeważnie kształt papierosa lub długopisu. Jego ustnik jest wypełniony specjalnym płynem (e-liquid) zawierającym glicerynę, glikol propylenowy, nikotynę oraz dodatki aromatyczne. Dostępne są płyny o smaku tradycyjnych papierosów, ale też np. owocowe, ziołowe, o smaku kawy, czekolady, Coca-Coli lub Whisky. Podczas palenia e-papierosa nikotyna jest dostarczana do organizamu drogą inhalacji.
Osoby rezygnujące z tradycyjnych papierosów, traktują e-papierosa jako narzędzie pomocne przy rzucaniu palenia. Skuteczność tej metody nie została jednak potwierdzona. W Polsce pierwsze wzmianki o elektronicznym papierosie pojawiły się w 2006 r. Prawdziwy boom nastąpił jednak w latach 2008 i 2009.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?