Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Estakada katowicka: Rozpoczęła się rozbiórka wiaduktów

Marcin Idczak
We wtorek rano na estakadę wjechał ciężki sprzęt. W związku z burzeniem wiaduktów zamknięto przejścia dla pieszych
We wtorek rano na estakadę wjechał ciężki sprzęt. W związku z burzeniem wiaduktów zamknięto przejścia dla pieszych mieszkańcy Os. Milczańska
We wtorek na wiaduktach pojawił się ciężki sprzęt. Za około miesiąc po jednej z nitek estakady katowickiej nie będzie żadnego śladu.

Rozpoczęło się wyburzanie estakady katowickiej. We wtorek rano, na i pod wiadukt wjechał ciężki sprzęt. Obecnie robotnicy pracują na nitce, którą przed zamknięciem samochody jechały w stronę centrum Poznania.

Jak wyjaśnia Kazimierz Skałecki, wiceprezes Poznańskich Inwestycji Miejskich prace przy burzeniu potrwają około miesiąca.

Zobacz też: Trasa katowicka: Wkrótce zaczną wyburzać estakadę [ZDJĘCIA]

– Nie przewidujemy w tym czasie wprowadzenia ograniczeń w ruchu pojazdów pod rozbieranymi wiaduktami. Jednak trzeba będzie przesunąć przejścia dla pieszych – dodaje Kazimierz Skałecki. Na to, że dzieci z osiedla przy ul. Milczańskiej mają problem z dotarciem do szkoły skarżą się tamtejsi rodzice.

– Nagle we wtorek okazało się, że tymczasowe przejścia pod estakada zostały zamknięte. Dzieci zaczęły błądzić po okolicy, by móc dotrzeć na lekcje – mówi Grzegorz Marciniak, jeden z mieszkańców.

Zgodnie z wyjaśnieniami wiceprezesa PIM, trwa tworzenie nowych dróg dla pieszych. Mają znajdować się kilkaset metrów dalej, w okolicach ul. Inflanckiej. – Niestety przechodzenie drogą tymczasową prowadzącą na teren budowy galerii Posnania lub tymi, które znajdowały się pod wiaduktami będzie zbyt niebezpieczne. Nie możemy pozwolić, by pojawiły się tam osoby postronne, gdyż może wówczas dojść do tragedii – dodaje Kazimierz Skałecki.
Po zakończeniu tego etapu prac rozpocznie odbudowa pierwszej nitki estakady. Ma to trwać do końca roku. PIM ma nadzieję, że uda się utrzymać ruch na drugiej części drogi.

Czy tak będzie zadecyduje Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. – Zapoznajemy się z dokumentacjami obiektów, gdyż nadzór nad nim przejęliśmy w połowie lutego (po otwarciu zachodniej obwodnicy Poznania ul. Krzywoustego wraz z estakadą straciła status drugi krajowej. Jest teraz gminną - red.) – wyjaśnia Paweł Łukaszewski. – Dopiero gdy stwierdzimy jak mocno zniszczony jest obiekt, w jakim tempie przebiega jego degradacja będziemy mogli odpowiedzieć, czy trzeba go już zamknąć, czy też nadal może służyć kierowcom – dodaje.

Całość estakady ma być odnowiona do 2017 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski